RRRR-MM-DD
Usuń formularz

Tereny wcielone do Rzeszy: Okręg Rze...

strona 245 z 308

Osobypokaż wszystkie

Miejscapokaż wszystkie

Pojęciapokaż wszystkie

Przypisypokaż wszystkie

Szukaj
Słownik
Szukaj w tym dokumencie

Transkrypt, strona 245


220 Prowincja Prusy Wschodnie (Provinz Ostpreussen) [46]

ŻUROMIN

46.

Po 11.1939, Warszawa-getto. N.N., Relacja pt. "ןימאָרוז" [„Żuromin”]. Sytuacja Żydów w Żurominie od wybuchu wojny (1.09.1939 r.) do rozpoczęcia przez Niemców akcji przesiedlenia (8.11.1939 r.)

Spis rzeczy:

[1] Żuromin

1. Pierwsze dni po wybuchu wojny.

2. Początek złowieszczych i kryminalnych rządów przeciw Żydom.

3. Odroczone wygnanie.

4. Wygnanie.

Od 1.9.1939 do dnia wygnania.

1.09.1939 roku, tego niezapomnianego piątku, w całym miasteczku od bardzo wczesnych godzin porannych słyszało się o wybuchu wojny. To nie było już puste gadanie, ale rzeczywisty, pełen treści fakt. Około godziny dziesiątej, jedenastej przed południem nadeszły wiadomości z sąsiedniej Mławy i Lidzbarka, że nastąpiły tam ataki powietrzne i że Mława stoi już w płomieniach. W miasteczku wybuchła wielka panika. O 3 nad ranem pokazały się już samochody ciężarowe, zapakowane archiwami państwowymi i urzędnikami, którzy uciekali z pomorskich miast i miasteczek. Nie zostali oni jednak w Żurominie, lecz dalej, w popłochu, ciągnęli w kierunku Płocka. Wieczorem tego samego dnia z pomorskich miast i wsi zaczęła się masowa ewakuacja ludności chrześcijańskiej wraz z niewielką liczbą Żydów, którzy się tam [2] znajdowali. Te ewakuujące się tłumy ciągnęły bez końca do 3 września, to znaczy do niedzieli po południu. Cały dzień słyszało się gęstą strzelaninę pod Mławą, Działdowem. W nocy polskie wojsko zaczęło się już wycofywać ze swoich pozycji. Do poniedziałku rano, 4 września, już nie było widać w całej okolicy Żuromina ani jednego polskiego żołnierza. O 12 w południe miejscowa policja była już przebrana w cywilne ubranie. Zwołali oni wszystkich młodych ludzi przed magistrat, Żydów i chrześcijan, i oświadczyli: wszyscy młodzi ludzie do lat 40 powinni opuścić Żuromin. Utworzyli oni zaraz grupy i ruszyli, różnymi drogami, w kierunku Sierpca, 30 km od Żuromina. Wyżej wspomniani uciekinierzy byli cały czas ostrzeliwani z broni maszynowej, z powietrza. Zginęło też 2 Żydów. O 12 w nocy, kiedy żurominianie dotarli do Sierpca, natrafili na to samo, co działo się w ich miasteczku. Wszyscy szykowali się do ucieczki, ale część żuromińskich Żydów zrezygnowała z dalszej drogi i została w Sierpcu. Reszta przyłączyła się do sierpczan i ruszyła w kierunku Płocka. W piątek 8 września niemieckie oddziały wkroczyły do miasta