RRRR-MM-DD
Usuń formularz

Tereny wcielone do Rzeszy: Okręg Rze...

strona 249 z 308

Osobypokaż wszystkie

Miejscapokaż wszystkie

Pojęciapokaż wszystkie

Przypisypokaż wszystkie

Szukaj
Słownik
Szukaj w tym dokumencie

Transkrypt, strona 249


224 Prowincja Prusy Wschodnie (Provinz Ostpreussen) [47]

liczyli się z mękami Żydów. Żartowali z każdego przypadku omdlenia. Po przybyciu do Nowego Dworu wspomnianego dnia, w czwartek o 2 w nocy, tłumy uchodźców przekazane zostały miejscowemu burmistrzowi, który na noc zapędził ich na zamknięte podwórza. Przy każdym podwórzu ustawiona została straż, która miała pilnować, aby uchodźcy nie rozeszli się po mieście. Strażnicy co i rusz szukali jakiejś rozrywki. Nie zważając na to, że całą noc padał deszcz, zmuszano siedzących pod gołym niebem zmęczonych ludzi do śpiewania. W piątek 10 listopada o godzinie 6 rano przewieziono ich dalej, już nie pod strażą wojskową, ale pod [nadzorem] straży cywilnej [10] volksdeutschów z karabinami w rękach. O 4 po południu wypędzeni z Żuromina przybyli do Jabłonny. Tam opuścili pociąg i tu dopiero każdy z osobna zobaczył i odczuł wielką katastrofę, która [właśnie] się wydarzyła.

Ogólna uwaga: 1 stycznia 1939 r. żydowska ludność Żuromina liczyła 1551 osób, co stanowiło trochę mniej niż 2/5 ogółu ludności.

[tłum. z j. żyd. Sara Arm]

ARG I 1069 (Ring. I/944)

Opis: odpis (2 egz.), rkps (BW*), ołówek, j. żyd., 148×210 mm, k. 20, s. 20. Na marginesach znak (atrament): „D”.

Edycja na podstawie 1. egz. odpisu, k. 10, s. 10.

47.

b.d., Warszawa-getto. N.N., Relacja pt. "ןימאָרושז שוריג" [„Wygnanie z Żuromina”]. O ludności żydowskiej wygnanej z Żuromina, bitej i maltretowanej w nieludzki sposób, wywiezionej przez Sierpc do Pomiechówka, następnie do Nowego Dworu

[1] Wygnanie z Żuromina

Naprawdę ciężko jest opisywać wygnanie z Żuromina, bo ileż serdecznego bólu i jak bardzo ciężko robi się na sercu na wspomnienie tamtych strasznych dni, a dokładniej mówiąc, strasznych nocy, kiedy to wypędzano nas z naszych domów. Wieczorem, b[...]b2831939 r., powstaje zamieszanie w miasteczku. Aresztuje się ludzi, każdego, kto popadnie, młodych i starych, kobiety i mężczyzn, ale nikt nie