RRRR-MM-DD
Usuń formularz

Generalne Gubernatorstwo Relacje i d...

strona 442 z 764

Osobypokaż wszystkie

Miejscapokaż wszystkie

Pojęciapokaż wszystkie

Przypisypokaż wszystkie

Szukaj
Słownik
Szukaj w tym dokumencie

Transkrypt, strona 442


394 Dystrykt warszawski [118]

krytych plandeką. Wszystko mokło całkowicie podczas najmniejszego deszczyku. Młodzi Niemcy przejeżdżając, radośnie strzelali do wozów, wypełniając serca ich mieszkańców lękiem i strachem. Przez jakiś czas byliśmy też terroryzowani przez polskich [ło]buzów, ale byli polscy nauczyciele z sukcesem pokonali tę zarazę.

Po [świętach] Sukot3 pod miastem zakwaterowało się kilka pułków niemieckiego wojska. Już pierwszej soboty zwołali oni wszystkich Żydów na rynek i po przemówieniu, w którym zostało powiedziane, że wszyscy Żydzi są niewolnikami Niemców i muszą być gotowi na każde zawołanie niemieckich panów, wszyscy Żydzi zostali zabrani do pobliskiej wioski. I tam dopiero zapoznaliśmy się, jak należy, z niemieckimi metodami. Po wykonaniu najbrudniejszej roboty (jak np. usuwanie ekskrementów gołymi rękami) pod gradem batów, cała, bezkształtna masa Żydów przeszła nieopisane cierpienia, począwszy od obcinania bród. Obcinano brody nie nożyczkami, ale nożem [i] bardzo często zrywano razem
[z brodą] całe kawały mięsa. W czasie dalszych 8 dni wszyscy żydowscy mężczyźni ukryli się w okolicznych wsiach. Nie pomogły ostrzeżenia, że oni zastrzelą wszystkie kobiety i dzieci. W końcu doszło do umowy o dostarczaniu dziennie [do pracy] 30 osób.

Ten stan utrzymał się przez 3 tygodnie. Wtedy wojsko opuściło miejsce swojego stacjonowania i nastroje w Łaskarzewie zaczęły się normalizować. Tymczasem pojawiły się małe sklepy spożywcze i zaczęła się stabilizacja. SS jednak o nas nie zapomniało. Przyszli w dniach miesiąca kislew4, we wtorek 21 listopada [19]39 r.
i spowodowali nowe tragedie, między innymi moją osobistą bb[...]bb [4] bez powodu na wszystkich padł strach, prześladował nas ponury koszmar. Około [godziny] 10.30 z Garwolina przybył pociąg towarowy. Samochód osobowy zatrzymał się na rynku. Żydzi się rozbiegli jak ptaki, które spłoszono. Rynek natychmiast został otoczony przez b[...]b patrole. SS-mani szli od piwnicy do piwnicy i w ten sposób złapali 28 Żydów. Część Żydów została ukryta przez miejscowych chrześcijan. Stanisław Kędzior, członek[?] PPS – ukrył 12 Żydów. Ale na tych 28 wykonano egzekucję w sąsiednim lesie.

Po poddaniu wszystkich torturom doprowadzającym do szaleństwa podzielono ludzi na 7 grup. Każda grupa kopała groby dla następnej, by potem samej być zastrzeloną i wrzuconą do grobu. Eliezera Waldmana, który był ze swoimi trzema synami, spytano, którego syna lubi najbardziej, po czym właśnie tego męczono sadystycznie i następnie zastrzelono, nie zawiązawszy mu oczu. Mordechaja Szalita, który [jak się zdawało] już został zastrzelony i pogrzebany, wyrzucono
z dołu, który był zbyt głęboki [s], a wtedy on się uratował i przyszedłszy do miasteczka, przekazał, że wszyscy wyprowadzeni „rąbią drzewo” w lesie [s]5.