Dystrykt warszawski [131] 509
* *
*
Po moim wyjeździe jeszcze miesiąc istniało [ghetto] w Głownie. Bogaci wyjechali na swój koszt, zabierając ze sobą prawie wszystko, biednych wysłała Gmina, która umieściła ich w punktach w Warszawie. Część rzemieślników pojechała do Łowicza, gdzie długi jeszcze czas po wysiedleniu wraz z częścią rzemieślników łowickich pracowała dla Niemców.
Teraz od pasa granicznego w Bratoszewicach, poprzez Głowno, Łowicz, Skierniewice, Sochaczew, Żyrardów do Warszawy nie ma w ogóle Żydów.
ARG I 743 (Ring. I/438)
Opis: oryg. rkps, zeszyty, atrament, j. pol., 150×192 mm, tekst miejscami nieczytelny, k. 60, s. 90.
Z zachowanej, prawdopodobnie oryginalnej paginacji zeszytów 1 i 2 wynika, że brakuje stron 27–78. Nie zachował się jeden lub dwa zeszyty, na co też wskazuje numeracja na zeszytach, na z. 1: „I”, na z. 2: „IV” i na z. 3: „V”. Ich tekst zachował się w powojennym odpisie roboczym.
W z. 3 na s. 1 inf. H.W. w j. żyd. (atrament): „12 st-strony”.
Edycja na podstawie oryginału (k. 60, s. 90), uzupełniona w brakujących miejscach powojennym odpisem.
131.
[Po 04.1941], Warszawa-getto. N.N., Relacja pt. "חול רענוואָלג רעד" [„Kalendarium Głowna”]. Losy ludności żydowskiej od wkroczenia Niemców do miasta 3.09.1939 r. do wysiedlenia 5.04.1941 r.
[1] Kalendarium Głowna
1939
3 września zajęto Głowno. Zawołano głuchego Żyda Bencyjona Barszta, nie usłyszał. Został zastrzelony. Zrewidowano chrześcijanina, znaleziono u niego brzytwę. Brzytwą dosłownie obcięto mu głowę.
18 września zastrzelono Icchaka Rotenbacha, jak również Sochaczewskich, ojca
i syna.
15 września zastrzelono Żydów Cwajgenbaumów, ojca i syna, i również trzeciego Żyda, którego nazwisko jest mi nieznane242.
