RRRR-MM-DD
Usuń formularz

Losy Żydów łódzkich (1939-1942)

strona 124 z 315

Osobypokaż wszystkie

Miejscapokaż wszystkie

Pojęciapokaż wszystkie

Przypisypokaż wszystkie

Szukaj
Słownik
Szukaj w tym dokumencie

Transkrypt, strona 124


Rozdział I. Od początku wojny do zamknięcia getta [20] 99

ARG I 901 (Ring. I/963)

Opis: oryg. lub odpis, rkps (MS*), ołówek, j.żyd, 148x210 mm, drobne uszkodzenia i ubytki tekstu, k. 1, s. 1. Na marginesie znak (atrament): „··”. Dok. był przechowywany w segregatorze. Zał. notka

H.W. w j. żyd.: „Przez Mordechaja Szwarcbarda”.

Po 28.04.1941, Warszawa – getto. N.N., Relacja pt. רעשזדאָל יד ןופֿ עידעגאַרט יד" "לוש רעשיטעטשטלאַ [„Tragedia staromiejskiej synagogi w Łodzi”]. Zniszczenie staromiejskiej synagogi w Łodzi (10.11.1939 r.)

[1] Zanim zapoznamy się z tragedią małej świątyni260 na Starym Mieście w Łodzi261, postaramy się na krótko zatrzymać na tym, czym ta synagoga była dla łódzkiego żydostwa w ogóle, a czym szczególnie dla Żydów staromiejskich. Przede wszystkim trzeba zauważyć, że już zewnętrzny wygląd synagogi był szczególny – właściwym byłoby powiedzieć, że była jedyną taką w całej Europie. Miała osobliwie piękną bryłę i niezwykłe zdobienia. Jeszcze bardziej na tle innych łódzkich synagog wyróżniała się swoim wnętrzem. Jeśli urządzano żydowskie uroczystości, w których uczestniczyć miała większa publiczność, kiedy chciano wyrażać radość albo wylewać żale, kiedy łódzcy Żydzi pragnęli otworzyć strwożone serca przed Najwyższym albo zaprotestować przeciwko złu doznawanemu od nieprzyjaciół Izraela – wybierali tylko to jedno jedyne miejsce, serce żydowskiej Łodzi – staromiejską synagogę, która mogła pomieścić setki osób. Usatysfakcjonowani tym krótkim wstępem, idźmy dalej. Było to w tygodniu, w którym przypadał 11 listopada 1939 roku. Gestapo w Łodzi było na to wyczulone i zakomunikowało łódzkiej gminie, że w tym właśnie tygodniu Żydzi mają się zebrać w synagodze. Wybrano [2] dzień, kiedy mieli się w niej stawić uczniowie Talmud Tor i chederów, chazan ze swym chórem i tłum innych Żydów okrytych tałesami. Przybyli przedstawiciele władz mieli aparaty fotograficzne i megafony. Fotografując chcieli osiągnąć swoje propagandowe cele, to znaczy, pokazać Ameryce, że pogłoski o zakazywaniu Żydom gromadzenia się w domach modlitwy są wyssane z palca. Żydom