260 Rozdział II. Getto – organizacja i warunki życia [46]
ków, tylko wedle orientacji. Pozwoliłem im także (oddawać władzy nie chciało mi się) utworzyć zarząd. Będzie dobrze, to w porządku. Nie będzie – to jak z Bajratem. Zaczęli demonstrować bb[...]bb (małe państewko z wadami i zaletami. Za 50 marek miałem raporty o nich). Postanowili zorganizować włoski strajk. Warsztat stolarski zamiast w piątek w czwartek. (Getto ma całkowitą autonomię). Zawiesiłem kłódkę – zamknięte. Zażądali niemieckiego komisarza. Wynocha lumpy bb[...]bb Spokój w getcie. Bez polityki w fabrykach. Kartofle pół godziny przed czasem. W kuchniach fabrycznych po 15 i 20 fenigów. Żołądek jest najlepszym sędzią. Na obrzezanie bb[...]bb jeszcze po 50 dekagramów. Wszyscy po 40 dekagramów chleba. Każdy ma swoją kartę, każde dziecko (kartę chlebową i kartę żywnościową). [2] 2 kilogramy – 4 marki. Dzieci do lat 3 osobną racje. Kartofle 22 fenigi za kilo. Jedną ręk daję zapomogę, a drugą przydziały do domu i dla kuchen. W każdy piątek żydowska gazeta. Wszystkie moje zarządzenia.
Nie w kuchniach
4 kilogramy kartofli, 1 kilogram kaszy bb[...]bb
Wszystkie kuchnie: 800 (nie brakuje złodziei) zup po 15 fenigów, można mięso, warzywa – 50 fenigów (do teraz 45 fenigów). Zupa musi być ta sama, 4 kuchnie
– 100% koszernego czulentu. Nie ma u mnie żadnej partii. Ze złodziejami i przed- stawicielami półświatka się policzę.
Cukier na miesiąc 35 dekagramów; tłuszcze ekstra. Szmugluje się masło, słoninę. Każdy mieszkaniec getta musi być syty. Wszystkie domy [należą] do mnie. 30–40 fenigów za oczyszczanie. Bezpłatne ambulatoria, szpitale. 10 marek. Nie płaci się komornego. 5–6 osób prace interwencyjne. Do 15 marek nie odlicza się. Zapomogi 1 100 000 marek miesięcznie. Zażujer600 poczta bb[...]bb Wiele rodzin z bb[...]bb. Czynsz. Recepty 150 000. Budżet 3 200 000, pomoc socjalna 1 100 000. Skąd te pieniądze? Z pracy (otrzymuje bezpośrednio od Niemców 100% zapłaty,
bez potrąceń). Złodzieje (Zabieram bogatym siłą. Kupuję wszystko na bb[...]bb). Jestem litwakiem – golę się. Do banku przychodzi Żyd ze srebrnym zegarkiem – 10 marek, 50 marek, antyk. bb[...]bb Wciągam to na moje konto. Nie wiem, czy robię źle, czy dobrze, ale muszę to robić. Dostałem przecież 3 miliony marek kredytu. Za 6 tygodni ma być wypłacony. Tymczasem trzeba lepiej zorganizować warsztaty. Potwierdziłem w liście i mam zamiar oddać 20 kwietnia 5 milionów marek. Wszystko, co jest w getcie należy do mnie. 10, 20, 30% bb[...]bb dla resortów. [3] bb[...]bb Nie kłamię. Co będzie po getcie, wszystko mi jedno. To jest komuna, to jest więzienie, w którym wszyscy dostają jeść. Jestem stróżem getta. bb[...]bb. Pracujemy dzień i noc. Futra. Czynsz. W gminie 7 000 zatrudnionych. Stanowiska. bb[...]bb 2/3 do 30 kwietnia. 20 000 do pracy bb[...]bb. O pracy – 26 marek bb[...]bb pielęgna-