RRRR-MM-DD
Usuń formularz

Losy Żydów łódzkich (1939-1942)

strona 47 z 315

Osobypokaż wszystkie

Miejscapokaż wszystkie

Pojęciapokaż wszystkie

Przypisypokaż wszystkie

Szukaj
Słownik
Szukaj w tym dokumencie

Transkrypt, strona 47


22 Rozdział I. Od początku wojny do zamknięcia getta [3]

strażnicy przy bramie getta, zawozili swoich [12] żydowskich pracowników samochodami aż do getta. Byli jednak bezlitośni dla „leniwych”, których prześladowali i szykanowali. Niemcy nie płacili żydowskim robotnikom, którzy otrzymywali tylko obiad i chleb. Potem jednak – od grudnia 1940 roku – Niemcy zmusili warszawski Judenrat do tego, by każdemu robotnikowi płacił 6 złotych 40 groszy za każdy dzień. Mężczyzna pracował u Niemców do maja 1941 roku. Jego Niemcy zostali przeniesieni na inny teren i zwolniono wszystkich pracujących u nich Żydów. Stosunek niemieckich żołnierzy do pracujących Żydów był poprawny. Wśród nich był jeden, który powiedział, [13] że jest byłym SD42 z P.T.43 Miał zwyczaj wyrażania współczucia cierpiącym Żydom. Mówił tak jednak tylko, kiedy w pobliżu nie było jego kolegów. W obecności innych zachowywał się z regulaminową surowością.

O tym, jak bardzo Niemcy byli zadowoleni z pracy mężczyzny, świadczy poniższe pismo:

dReg[iment] Piech[oty] Totenkopf

Do Rady Żydowskiej (Judenratu) w Warszawie

Potwierdzamy, że Żyd ... jest u nas zatrudniony jako monter samochodowy i można go określić jako porządnego, pilnego pracownika.

Warszawa, dnia ... 1940 r.44 d(Podpis. Stempel)45

[tłum. z j. żyd. Monika Polit]

ARG I 917 (Ring. I/863)

Opis: odpis (3 egz.), rkps (TT* i BTT*), ołówek, j. niem. (BTT*), żyd., 148x208 mm, uszkodzenia i ubytki tekstu, k. 39, s. 39. Na marginesach znak (atrament): trzy kropki ułożone w kształcie trójkąta

– „. . .”. Na s. 1 inf. H.W. w j. żyd. (atrament): „Samson”. Zob. Ring. I/1213.

Edycja na podstawie egz. 1 odpisu, k. 13, s. 13.