RRRR-MM-DD
Usuń formularz

Cwi Pryłucki Wspomnienia (1905-1939)

strona 155 z 219

Osobypokaż wszystkie

Miejscapokaż wszystkie

Pojęciapokaż wszystkie

Przypisypokaż wszystkie

Szukaj
Słownik
Szukaj w tym dokumencie

Transkrypt, strona 155


Cwi Pryłucki. Wspomnienia (1905–1939) [1] 129

„Der Moment” publikował także doniesienia dotyczące krajów, które najbardziej interesowały żydowskich czytelników. Bardzo interesowano się na przykład tym, co się dzieje w Rosji Sowieckiej, która podczas wojny światowej była od nas odcięta. I właśnie „Moment” wysłał do Rosji specjalnego wysłannika p. [Leona] Leskiego555, który wyczerpująco relacjonował w gazecie swoje wrażenia z podróży. Drugim krajem, który interesował czytelników, była rodząca się właśnie Palestyna. Wróciwszy z Rosji, Leski udał się z taką samą misją do Erec Israel.

Później z ramienia „Momentu” do Rosji, a potem także do Erec Israel został wysłany Nomberg, który drukował w gazecie uduchowione artykuły ze swymi wrażeniami z podróży556.

Ze wspomnianych dwóch krajów (Rosji i Erec Israel) w późniejszym okresie wyczerpujące relacje z podróży drukował w „Momencie” również M[ichał] Suryc557.

Także utalentowany humorysta Josef Tunkel (Der Tunkeler) dostarczył „Momentowi” po swojej podróży do Erec Israel tym razem nie humoreskę, a poważną relację, w której dokładnie opisał życie miejscowych i kibuce, które dokładnie zbadał.

[228] 16 lutego [19]41. Członkowie właściwej redakcji również pracowali intensywnie, każdy w ramach swoich obowiązków. Hilel Cejtlin drukował błyskotliwe publicystyczne artykuły. XNojech Pryłucki, który po zakończeniu konfliktu ze wspólnikami wrócił do pracy w „Momencie”, publikował interesujące artykuły o swoich pierwszych politycznych krokach pod rządami Piłsudskiego.X B. Jeuszzon – interesujące felietony.

XJa zaś znajdowałem tematy dla współpracowników, redagowałem, a także sam pisałem. Dodatkowo często musiałem wygospodarować czas na ważne wizyty, gdyż znani społecznicy, pisarze, dziennikarze, redaktorzy i tym podobni z różnych krajów, którzy odwiedzali Warszawę, uznawali za swój obowiązek złożyć [mi] wizytę w redakcji. Na takich spotkaniach spędzałem dość dużo czasu. Dla przykładu wizyty Ch[aima] N[achmana] Bialika, z którym rozmowy na tematy żydowskie i narodowe, jak i na tematy ogólne, były bardzo ciekawe, czy wizyta Abe Cahana558, redaktora największej żydowskiej gazety w Ameryce „Forwerts”559, z rozmów z którym zyskiwało się pojęcie o tendencjach panujących w amerykańskim żydostwie i o Stanach Zjednoczonych w ogóle.