RRRR-MM-DD
Usuń formularz

Cwi Pryłucki Wspomnienia (1905-1939)

strona 185 z 219

Osobypokaż wszystkie

Miejscapokaż wszystkie

Pojęciapokaż wszystkie

Przypisypokaż wszystkie

Szukaj
Słownik
Szukaj w tym dokumencie

Transkrypt, strona 185


Cwi Pryłucki. Wspomnienia (1905–1939) [1] 159

25 kwietnia 1941. Przypadek numer dwa:

W czasie jednego z posiedzeń sejmowych miała miejsce dyskusja o Żydach, która przebiegała w antysemickim duchu. [286] Grünbaum wówczas wstał i wykrzyknął: „W tym momencie straciliście Mińsk i Wilno”655.

Jego wypowiedź nie odpowiadała rzeczywistości, bo naprawdę Polska nie dostała Mińska i Wilna nie z powodu żydowskiego weta, ale z ogólnych politycznych powodów.

29 kwietnia 1941. Z tego jednak powodu w dużej części polskiego społeczeństwa zakorzeniło się przeświadczenie, że Żydzi przeszkodzili Polsce w powiększeniu jej terytorium i jako dowód antysemici przytaczali właśnie ten okrzyk żydowskiego reprezentanta w Sejmie.

Wspomniany okrzyk był tylko dodatkiem do urazy, którą Grünbaum wzbudził w polskim społeczeństwie tym, że podczas wyborów do Sejmu w roku 1923656był inicjatorem bloku wyborczego z ymniejszościami narodowymiy, w którego skład wszedł też tak zwany „Żydowski Blok Narodowy”. Żydowski blok wyborczy z Ukraińcami wywołał głównie oburzenie wśród Polaków, którzy po krwawej bitwie o Lwów uważali Ukraińców za wrogów polskiej niepodległości. Antysemici mieli okazję pokazać, że dzięki żydowskim głosom ywieluy Ukraińców dostało się do Sejmu jako posłowie i wykorzystują trybunę sejmową do dyskredytowania Polski w oczach zagranicy yswoimi wystąpieniamiy.

Przypadek numer trzy:

[287] Podczas dyskusji w Sejmie Grünbaum, mówiąc o ekonomicznej sytuacji Żydów, yswoim zwyczajemy wyrwał się z niebezpieczną uwagą, że „w Polsce przebywa milion zbędnych Żydów”. Ta uwaga doprawdy fatalnie odbiła się na polskim żydostwie.

1 maja 1941. Podziałała ona jak woda na młyn wszystkich antysemitów, którzy mogli powoływać się na słowa żydowskiego posła. Zaczęli więc coraz śmielej głosić, że nie tylko jeden zbędny milion Żydów powinien opuścić Polskę, ale wszystkie trzy miliony, które są „zbędne”. Zapowiedzieli także, że uczynią dla Żydów życie w Polsce nieznośnym, bo inaczej nie opuszczą oni Polski.

Nie trwało to długo i grupa młodych endeków oddzieliła się od partii y„narodowej”y i utworzyła osobną organizację „ONR” albo „NARA” y(Obóz Narodowo-Radykalny)y657, której celem było stosowanie środków terroru wobec Żydów, aby w ten sposób zmusić ich do emigracji. Członkowie tej organizacji napadali na żydowskich przechodniów i bili ich pałkami i kastetami. Powtarzało się to regularnie nie tylko w godzinach wieczornych, ale także w środku dnia, nie tylko w ogrodach, ale także na ulicach i uliczkach. Po takiej napaści zazwyczaj rozbiegali się i gdy yzaalarmowana krzykami ofiary policja przybywała [na miejsce], nikogo z napastników już nie było. Doszło do tego, że dla żydowskich spacerowiczów niebezpieczne było nie tylko odwiedzanie parków