RRRR-MM-DD
Usuń formularz

Cwi Pryłucki Wspomnienia (1905-1939)

strona 96 z 219

Osobypokaż wszystkie

Miejscapokaż wszystkie

Pojęciapokaż wszystkie

Przypisypokaż wszystkie

Szukaj
Słownik
Szukaj w tym dokumencie

Transkrypt, strona 96


70 Cwi Pryłucki. Wspomnienia (1905–1939) [1]

yPotemy, gdy zorganizowano Kongres Syjonistyczny i Herzl rozpoczął swoje polityczne podróże, Birnbaum stopniowo tracił entuzjazm dla programu politycznego Herzla, aż wystąpił z redakcji „Die Welt”, gdzie drukował artykuły pod pseudonimem Mathias Acher i zdobył wielu zwolenników.

Birnbaum utrzymywał, że syjonizm nie gwarantuje istnienia narodu żydowskiego. Szukając innego sposobu [na utrzymanie jego tożsamości], opowiedział się za językiem żydowskim, który jednoczyć miał cały naród i w ten sposób ustrzec od asymilacji językowej, która prowadzi do wynarodowienia. Stał się gorącym zwolennikiem żydowskiego i był jednym z głównych organizatorów konferencji w Czerniowcach w 1908 roku327. Niektórzy jej uczestnicy zamierzali proklamować yżydowskiy jedynym językiem narodowym Żydów. Nie pozwolił na to Perec, który zredagował rezolucję tak, że żydowski został uznany za jeden z narodowych języków, a nie za jedyny narodowy język Żydów. Znaczy to, że został zrównany z językiem hebrajskim.

Gdy spotkałem dr. Nathana Birnbauma na Kongresie, znajdował się on właśnie w stadium jidyszyzmu. Starał się także wpłynąć w tym duchu na mnie, nie wspominając nawet jednym słowem o swojej wcześniejszej syjonistycznej działalności. Rzecz ta wydała mi się dziwaczna i wyraziłem zdziwienie, dlaczego dr [105] Birnbaum nie zajmuje miejsca wśród delegatów, ale jest jedynie gościem Kongresu?

Odpowiedział mi, że obecnie nie jest aktywnym syjonistą. Zapytałem go więc, jak do tego doszło.

1 sierpnia [19]40. Tutaj należy wspomnieć, że o rozstaniu Birnbauma z Herzlem krążyła plotka, iż doszło do niego z tego powodu, że Herzl mało go [Birnbauma] cenił. Wyrażało się to w tym, że [Herzl] nie zdradzał mu szczegółów kroków politycznych, które zamierzał podjąć, i że miał przed nim ukrywać poufne dokumenty o charakterze politycznym. Birnbaum nie towarzyszył także Herzlowi podczas jego politycznych podróży.

Chciałem to wszystko usłyszeć z ust Birnbauma. Gdy poruszyłem tę kwestię, odpowiedział mi328, że od oficjalnego syjonizmu odepchnęło go to, iż okazał się on niezdolny do ochrony Żydów przed asymilacją, gdyż we władzach syjonistycznych panuje postępująca asymilacja językowa, która „czyni gojowskim” (to jego autentyczne wyrażenie) ich życie rodzinne, jak i sam ruch.

[106] Rozmowa miała miejsce w Sali Beethovena przed koncertem wybitnego czerniowieckiego chóru. Gdy chór zaczął wykonywać pieśni ypo żydowsku, szczególniey te patetyczne, Birnbaum był tak poruszony, że yw pewnym momenciey złapał mnie za rękę i zawołał: „Niech Pan powie, czy w jakimkolwiek innym języku można tak serdecznie przemawiać do żydowskiej duszy, jak po żydowsku?”

Gdy kilka lat później dr Nathan Birnbaum odwiedził Warszawę, podczas spotkania z nim odniosłem wrażenie, że jego jidyszystyczne poglądy lekko się zachwiały. Raz wyrwało mu się w mojej obecności stwierdzenie, że najlepszym cementem chroniącym naród przed upadkiem jest żydowska religia.