140 „Szwiw”, nr 6 z 10.1941 [4]
pokolenia syjonistów, dwa pierwsze pokolenia odrodzenia, tego, który związany był z ruchem [syjonistycznym] na każdym jego etapie, w każdej jego formie oraz odsłonie. Usyszkin bowiem należał do nas, nie do tego czy innego nurtu czy ugrupowania. On był własnością całego ruchu i symbolizował jego całość oraz jego jedność. Usyszkin wedle całej swej postawy i zaangażowania był pniem syjonistycznego drzewa, które zakorzenione silnie jest w głębokościach narodu i z niego rodzą się większe i mniejsze gałęzie i gałązki. Będąc jednym z najstarszych Chowewej Syjonistów, który przebył szkołę Pinskera i Lilienbluma, przewodniczącym komitetu odeskiego – jako pierwszy stawił się na wezwanie Herzla na kongres. Prowadząc potem trudną walkę z Herzlem (jedną z najostrzejszych walk w historii ruchu) był najsilniejszym i najbardziej znanym budowniczym syjonizmu politycznego. Całe swe życie obstawał za praktyczną i konkretną pracą w E[rec] I[zrael], a jednocześnie był jednym z najodważniejszych bojowników o język hebrajski i kulturę hebrajską w E[rec] I[zrael] i w diasporze. Ten na wskroś realista i praktyk był zarazem marzycielem i człowiekiem wielkich barw. Jego walka o wielki Erec Izrael i Jerozolimę w czasach wielkiego porywu oświecała jego pełną poświęcenia pracę szczególnym blaskiem. Zaciekły i odważny bojownik o żydowską pracę był on zarazem największym autorytetem w społeczności żydowskiej w Palestynie. Tradycyjny Żyd i człowiek o poglądach konserwatywnych, od których na włos nie odstępował, był zarazem miłośnikiem młodzieży chalucowej, z którą związany był tysiącami węzłów.
Gdzież jest tajemnica tego bogactwa kolorów, które zlały się w jedność jego wyjątkowości, które zjednoczyły się w jego osobowości, w monolicie, zwącym się Usyszkin? Usyszkin był człowiekiem fundamentów, tym który kładzie kamień węgielny ruchu i dlatego objawił się we wszystkich formach i postaciach budowli, która na tych podstawach została wzniesiona. On był głęboko zakorzenionym pniem w syjonizmie, z którego wyrastała ta coraz większa gałąź, każdy świeży, zielony listeczek i każde nowe kwitnienie.
Na trzech głównych fundamentach opierał się syjonizm Usyszkina. Ziemia żydowska, język żydowski, praca żydowska. Swoje sześćdziesiąt lat pracy poświęcił on urzeczywistnianiu tych trzech rzeczy podstawowych. Im ofiarował ogień swojej duszy, gorąco swojego żydowskiego serca, całą dynamikę swojej natury. Wszyscy przywódcy mówili o żydowskim gruncie, żaden z nich jednak nie zdefiniował tak głęboko, całą swą duszą, pojęcia „ziemia dla narodu” jak on. Dla Usyszkina ziemia żydowska stała się punktem wyjścia dla rozgałęzionej działalności, syjonistycznym pojęciem, wyznaniem wiary jego życia. Ziemia żydowska była dla Usyszkina związana z uzdrowieniem żydowskiego fizycznego życia, z normalizacją materialnej egzystencji żydowskiego luftmensza511i z uzdrowieniem duszy chorej, spustoszonej, żydowskiej psychiki. Keren Kajemet [LeIsrael], na którego czele stał on dwie dziesiątki lat, nie był zwykłym przedsięwzięciem związanym z zakupem ziemi, lecz {5},[879] stał się instrumentem polityki ziemnej w Erec Izrael, instytutem posiadającym klucz [do] rozwiązań terytorialnych w wielkiej skali państwowej. Trzy wyzwolone doliny: Dolina Izrael512, Dolina Ako513