Życie Geli Seksztajn XIII
Życie Geli Seksztajn
Gela Seksztajn należała do licznego grona artystów, literatów, dziennikarzy, muzyków, działaczy społecznych, które tworzyło barwne środowisko żydowskiej kultury w międzywojennej Polsce. Związana była z Warszawą; najbliższe więzi łączyły ją ze Związkiem Literatów i Dziennikarzy Żydowskich. Była stałą bywalczynią lokalu
Związku, mieszczącego się przy ul. Tłomackie 13, a pod koniec lat trzydziestych
XX w. przy ul. Granicznej 10. Tam poznał ją w 1935 r. Józef Sandel, historyk sztuki
i marszand9. Jemu zawdzięczamy dwa wspomnienia o artystce. Pierwsze to krótki,
wzruszający tekst, powstały prawdopodobnie tuż po otwarciu skrzynki, w której
znajdowała się spuścizna malarki:
Spoglądając na owe suszące się na podłodze obrazy wydawało mi się, że jak gdyby nagle zmartwychwstały wszystkie postaci, które ongiś przewijały się przez Tłomackie 13, i wszystkie te figurki dzieci żydowskich utrwalone przez artystkę w dziesiątkach akwarel. Oczyma pamięci ujrzałem też ją samą, Gelę Seksztajn, jak jako młode dziewczątko płochliwie spoglądała do lokalu literatów żydowskich, oczyma szukając kogoś, a potem przypomniałem ją sobie taką, jaką widziałem ją kilkakrotnie odwiedzając artystkę w jej domu10.
Drugie wspomnienie, opublikowane w 1948 r. w „Naszym Słowie”, mówi o okolicznościach spotkania z artystką oraz zawiera informacje na temat jej życia:
Przedstawił mi ją pewnego razu w r. 1935 Szymon Horończyk11 na ulicy Tłomackie. Zapoznajcie się, powiedział, urodzona żydowska malarka. Widziałem ją już przed tym raz jeden, gdy po raz pierwszy przyszła do Związku Literatów Żydowskich w poszukiwaniu jakiegoś pisarza. Była dzieckiem robotniczym [...]. Malować było jej jedynym pragnieniem. [...] Rozwój jej artystycznych zdolności był stale hamowany przez ciężkie warunki życiowe, ale nigdy nie traciła nadziei, że osiągnie ostatecznie swój cel.
Ze szczególnym umiłowaniem rysowała dzieci. Kochała dzieci i z każdego potrafiła
9 Józef Sandel (1894–1962) — historyk sztuki. W 1912 r. wyjechał do Niemiec. Od 1920 r. działał jako marszand w środowisku drezdeńskiej awangardy artystycznej; wydawał wówczas lewicowe pismo „Der Mob”, za co został wydalony z Niemiec. W 1929 r. wrócił i założył w Dreźnie galerię sztuki „Galerie Junge Kunst Joseph Sandel”. Od 1936 r. mieszkał w Warszawie. Organizował wystawy, m.in. latem 1939 r. w Kazimierzu Dolnym nad Wisłą. Był honorowym członkiem SŻAPwP. Drugą wojnę światową przeżył w ZSRR. Repatriowany w 1946 r. Kierownik Wydziału Sztuki przy CKŻP, prezes ŻTKSP. Po likwidacji CKŻP i ŻTKSP w 1949 r. przeszedł wraz z Galerią Sztuki Żydowskiej do Żydowskiego Instytutu Historycznego, gdzie pracował do 1953 r. W 1948 r. zorganizował wystawę artystów żydowskich, męczenników niemieckiej okupacji. Publikował artykuły o sztuce, m.in. w: „Literarisze Bleter”, „Der Moment”, „Hajnt”, „Biuletynie ŻIH” i innych pismach. Współpracował ze Słownikiem Artystów Polskich.
10 J. Sandel, Umgekumene jidysze kinstler in Pojln, Warszawa 1957, s. 235–237.
11 Szymon Horończyk — zob. Prace..., nr 29.