XXVI Wstęp
żyje dla siebie, jednak brat do brata mógłby czasem napisać list! Przecież jest to jedyna rzecz, którą możemy sobie ofiarować...71.
Rodzeństwo nie zawiodło Izraela i udzieliło mu wsparcia finansowego. Izrael
i Gela wzięli ślub w 1938 r. Małżonkowie zamieszkali przy ul. Nowolipie 5/10,
zapewne po paru miesiącach przeprowadzili się na ul. Okopową pod numer 2972.
W tym też roku odwiedziła ich bratowa Izraela, Noemi. Krótkiemu listowi Geli do
niej, z grudnia 1938 r, zawdzięczamy garść informacji o jej życiu osobistym. Życie
artystki nie zawsze układało się pomyślnie i w małżeństwie czasami dotykały ją
troski dnia codziennego.
Moja Dziewczynko! — pisała. — [...] Chcesz wiedzieć, jak ze mną. Prawda? Otóż nic specjalnego. Tak samo się czuję. Nie potrafię teraz dbać o siebie. A mój małżonek też nie umie. Więc źle. Nie wiem, co będzie. Izrael martwi się, kiedy leżę w łóżku, chciałby oczywiście, żebym była zdrowa, ale ręki do tego nie przyłoży. On nie umie dbać o chorego.Ty najlepiej wiesz, że chory musi mieć opiekę oddanej osoby. Tego mi właśniebrak i dlatego wątpię w moje wyzdrowienie. Nie przejmuj się, jakoś to będzie...73.
Małżeństwo z Izraelem Lichtensztejnem znacznie poprawiło sytuację życiową
artystki. Izrael należał już wówczas do środowiska żydowskich literatów i działaczy
społecznych Warszawy. Działał również w partii Poalej Syjon–Lewicy. Zapewne
pod wpływem męża Gela sympatyzowała z ruchem syjonistycznym. Izrael od
1933 r. pracował w Szkole Powszechnej przy ul. Muranowskiej 1674. Dzięki wstawiennictwu męża Gela pracowała w szkołach żydowskich75, ucząc dzieci rysunków i prac ręcznych. Pisze o tym w swoim testamencie. Razem z mężem jeździli na kolonie letnie dla dzieci do Kazimierza Dolnego nad Wisłą. Byli tam dwukrotnie, w 1938 i 1939 r.76 Na wakacjach Izrael organizował samorząd dziecięcy, swoje doświadczenia w tym zakresie wykorzystał później w latach okupacji. Gela dużo malowała, portretowała dzieci, komponowała martwe natury i pejzaże. Wiele z tych prac później znalazło się w jej spuściźnie. Zapewne pod wpływem środowiska szkolnego wpadła na pomysł zorganizowania indywidualnej wystawy, zatytułowanej „Dziecko żydowskie”, która nie doszła do skutku; realizacji przedsięwzięcia przeszkodził
71 List z 12 listopada 1937 r. do Szlomo i Noemi Lichtensztejn, w posiadaniu Ruth Lahav, Tel Awiw.
72 Adres: ul. Nowolipie 5/10, widnieje w liście Lichtensztejnów do Noemi Lichtensztejn z 26 grudnia 1938 r. (zob. il. 7). Na większości zachowanych dokumentów małżeństwa Lichtensztejnów widnieje adres: ul. Okopowa 29/23.
73 Zob. il. 7 — list Geli Seksztajn do Noemi Lichtensztejn, przebywającej w Zakopanem, 26 grudnia 1938 r. (list ze zbiorów Ruth Lahav, Tel Awiw).
74 Zob. Zaproszenie na wieczór rozrywkowy. Komitet Rodzicielski Szkoły Powszechnej Muranów, 16 III 1933 r., Archiwum ŻIH, ARG I 1432 (Ring. I/597/5).
75 Genia Silkes w nocie biograficznej artystki podaje, że była ona nauczycielką w szkole im. B. Borochowa przy ul. Nowolipki 68, zob. G. Silkes, op. cit., s. 285–286.
76 „Protokoły Rady Kolonijnej letniej kolonii w Kazimierzu Dolnym, 1939”, Archiwum ŻIH, ARG I 1425 (Ring. I/156); G. Silkes, op. cit., s. 286; List Berla Lichtensztejna i Dwojry Lichtensztejn do Noemi Fridman, do Tel Awiwu z 20 lipca 1939 r. (w posiadaniu Ruth Lahav, Tel Awiw).