RRRR-MM-DD
Usuń formularz

Życie i twórczość Geli Seksztajn

strona 34 z 286

Osobypokaż wszystkie

Miejscapokaż wszystkie

Pojęciapokaż wszystkie

Przypisypokaż wszystkie

Szukaj
Słownik
Szukaj w tym dokumencie

Transkrypt, strona 34


Życie Geli Seksztajn XXXIII

raczej nie brała udziału w działalności podziemnejmęża99. Izrael nie chciał jej narażać na ryzyko. 4 listopada 1940 r. urodziła córkę. Małżonkowie dali jej na imię Margolit. Swoje obawy Izrael wyraził w testamencie: „Jest drobiazgiem ryzykowanie własnej głowy. Jednak sprowadzam również zagrożenie na
głowę mojej kochanej żony Geli Seksztajn i główkę mojej dumy — córeczki Margolit” 100. Niecałe dwa tygodnie po narodzinach ich córki, 15 listopada, bramy getta zostały zamknięte. Rozpoczął się nowy okres w życiu
artystki — szczęśliwy i tragiczny zarazem.Równocześnie została matką i jednym z ponad 400 tysięcy więźniów dzielnicyżydowskiej. Chociaż żadne z nich nie pozostawiłozapisu na ten temat, znalezienie się z nowo narodzonym dzieckiem w trudnych warunkach getta, opieka nad nim musiały wymagać ogromnego hartu ducha. Oboje byli bardzo dumni ze swojej córki. Jak pisali, w wieku dwudziestu miesięcy mówiła płynnie po żydowsku, a jej inteligencja dorównywała umysłowości czteroletniego dziecka. W ARG zachowała się fotografia zrobiona latem 1941 roku, przedstawiająca Gelę trzymającą na kolanach kilkumiesięczną córeczkę101.


Dla Geli i Izraela, pedagogów z zamiłowania, narodziny córki z pewnością
stanowiły dodatkowy impuls do kontynuowania pracy z najmłodszymi członkami
społeczności żydowskiej. Na skutek zamknięcia szkół, w grudniu 1939 roku, kilkadziesiąt tysięcy dzieci zostało pozbawionych opieki i możliwości edukacji. Problem ten był tym bardziej dotkliwy, że sieroty i dzieci pochodzące z najuboższych, głodujących rodzin, bez pomocy instytucji dobroczynnych, były skazane na tułanie się po ulicach getta, żebranie, a w rezultacie na śmierć. Organizacją pomocy dla dzieci — w formie kuchni, świetlic, internatów, półkolonii — zajęła się Centrala Związku



99 Nazwisko artystki nie figuruje ani na liście współpracowników „Oneg Szabat”, sporządzonej przez Hersza Wassera (zob. Archiwum ŻIH, ARG I 1 (Ring. I/1152/2), ani w Księdze kasowej „Oneg Szabat”, prowadzonej przez Menachema Mendla Kona (Archiwum ŻIH, ARG II 1 (Ring. II/212)).
100 I. Lichtensztejn, „Mój testament”, zob. Dokumenty..., nr 7.
101 Zob. Dokumenty..., nr 5.