RRRR-MM-DD
Usuń formularz

Rada Żydowska w Warszawie (1939-1943)

strona 416 z 858

Osobypokaż wszystkie

Miejscapokaż wszystkie

Pojęciapokaż wszystkie

Przypisypokaż wszystkie

Szukaj
Słownik
Szukaj w tym dokumencie

Transkrypt, strona 416


Równocześnie, na żądanie władz, wynagrodzenie ich zostaje podwyższone do 6, 8
lub 10 zł dziennie, płatnych niezwłocznie po przepracowanym dniu. Dla usprawnienia akcji dostarczania władzom fachowców powołano specjalny referat rzemieślników, który miał za zadanie prowadzenie ewidencji fachowców, kierowanie ich, w miarę napływu zamówień, na placówki pracy, oraz wypłacanie im wynagrodzenia w drodze przyspieszonej. Skierowani przez referat rzemieślników robotnicy wykonali na placówkach ogółem ponad 42 tys. robotniko-dni (p[atrz] zał Nr XII). Wielki wzrost liczby tych kosztownych robotników był jedną z przyczyn kryzysu finansowego, jaki przechodził Batalion711; sytuacja została opanowana z chwilą przejęcia – podobnie jak i robotników niewykwalifikowanych – znacznej większości fachowców na rachunek placówek. Z tą chwilą ref[erat] rzemieślników stracił swoje znaczenie i został zlikwidowany, a ekspedycja pozostałych fachowców odbywała się nadal na zasadach ogólnych.


I. Pomoc lekarska
Z uwagi na to, że zatrudnieni w Batalionie robotnicy nie korzystali ze świadczeń
Ubezpieczalni Społecznej, wydział podjął i zrealizował myśl samodzielnej,
bezpłatnej opieki lekarskiej nad robotnikami, którzy ponieśli uszczerbek na zdrowiu
w związku z pracą w Batalionie. Batalion wydał robotnikom skierowania do
Wydziału [16] Opieki Społecznej o udzielenie pomocy lekarskiej w Ambulatorium,
do domu lub o skierowanie do szpitala712. Liczba tych skierowań była dość znaczna zwłaszcza w okresie pracy dla Rohstofferfassung, a w ciągu roku 1940 wyniosła ok. 8000 (bez obozowców).


J. Frekwencja
1. Wielkie utrudnienie w pracy Batalionu w dziedzinie dostarczania placówkom
robotników stanowiła okoliczność, że bardzo duży odsetek powoływanych
nie reagował na otrzymane wezwania, nie doceniając powagi sytuacji. Nieobsadzanie placówek stale zagrażało konsekwencjami zarówno dla Rady Żydowskiej oraz władz Batalionu, oskarżanych o sabotaż, jak i dla niezgłaszających się do pracy, którym groziły: w okresie nadzoru Sicherheitspolizei – kary natychmiastowe, w późniejszej fazie nadzoru Pełnomocnika Szefa Okręgu i Urzędu Pracy – kary przed sądem doraźnym. Ponadto wzmagało to akcję uliczną, która poczęła już zanikać, a nie uchroniło wielokrotnie nawet Gminy przed rekrutowaniem robotników spośród interesantów, a nawet personelu biurowego.
Batalion Pracy podejmował wielokrotnie akcje uświadamiające ogół ludności
o niebezpieczeństwach, grożących na skutek niewykonywania obowiązku pracy.



711 Zob. memoriał w sprawie fi nansowania Batalionu Pracy w tym dok.
712 Zob. zaświadczenie lekarskie wystawione robotnikowi Sommerowi, po jego powrocie z placówki Skody, gdzie był pobity: Sommer, E pluribus una, w: Getto warszawskie. Życie codzienne, s. 467.