RRRR-MM-DD
Usuń formularz

Rada Żydowska w Warszawie (1939-1943)

strona 417 z 858

Osobypokaż wszystkie

Miejscapokaż wszystkie

Pojęciapokaż wszystkie

Przypisypokaż wszystkie

Szukaj
Słownik
Szukaj w tym dokumencie

Transkrypt, strona 417


Akcjami tymi kierował specjalny referat propagandowy za pośrednictwem odezw, plakatów, bezpośredniego kontaktu z administratorami i rządcami domów (wzory nr 32).
Ponadto na podstawie uchwyconego procentu nie stawiających się do pracy,
Batalion próbował rozwiązać tę kwestię za pomocą podniesienia górnej granicy
wieku z 50 do 55 lat (27 IV), a następnie – przez podwyższenie kontyngentu dni
pracy w czerwcu – z 7 na 9 dni w miesiącu.
Pomimo to, trudność oddawania bezpłatnego tak znacznej ilości dni pracy
w tygodniu przez element biedniejszy, a nadto ciężkie warunki pracy, wielka często
odległość do miejsca pracy i często nieodpowiednie traktowanie robotników,
przyczyniły się do tego, że frekwencja była bardzo niska i Batalionowi z dużym
trudem udawało się pokrywać zapotrzebowanie władz. Należy przyjąć, iż do sierpnia zapotrzebowania pokrywane były w ok. 70%. Wyższego pokrycia nie udawało się osiągnąć, chociaż wyznaczano znacznie więcej dni roboczych, niż przewidywało zapotrzebowanie. W okresie od maja do września włącznie ilość [17] ludzi, którzy w ogóle nie zgłosili się do pracy, wyniosła średnio ok. 51% powołanych; całkowicie wywiązało się z wyznaczonych dni pracy tylko ok. 9% (p[atrz] zał. nr XIII). Wobec nieregularnego i niecałkowitego odpracowywania wyznaczonych dni pracy nawet przez zgłaszających się, ilość wykonanych robotniko-dni w stosunku do wyznaczonych wyniosła ¼ (p[atrz] zał. nr. XIV).
2. W związku z wyżej opisanym krytycznym stanem frekwencji, Batalion
Pracy zmuszony był, niezależnie od akcji propagandowej, stosować również
pewne środki represji, pragnąc zwiększyć ilość robotników, by nie dopuścić do
interwencji władz.
Sprawami niezgłaszania się do pracy, jak również obchodzenia przepisów
o obowiązku pracy, zajmował się referat karno-egzekucyjny, wyznaczający wyjątkowo opornym kary dodatkowych dni pracy w miesiącu713, często na odleglejszej lub trudniejszej placówce pracy, albo skazując ich na doraźne grzywny pieniężne. W pewnym okresie doprowadzano opornych do pracy za pomocą funkcjonariuszów Służby Porządkowej Batalionu Pracy.
3. Pomimo niepomyślnej sytuacji z opisanych wyżej przyczyn, udało się Batalionowi nie dopuścić do surowszych represji, którymi władze groziły (w wyniku
wykonania obowiązku pracy ani jeden człowiek nie został pociągnięty przez władze
do odpowiedzialności ani ukarany), a nawet osiągnięto w tym okresie pewne
sukcesy na polu przeprowadzania zasady, że robotników żydowskich winien
dostarczać władzom li tylko Batalion Pracy. Do pozytywnych osiągnięć zaliczyć
należy – wykluczające odtąd wszelką akcję doraźną, tak rozległą i uciążliwą
dla ludności – regularne dostarczanie robotników do „Sejmu”714 (od 22 maja –



713 Zob. dok. 100.
714 Na terenie Sejmu stacjonował oddział niemieckiej policji, w szczególnie okrutny sposób traktujący robotników-Żydów. Na ten temat zob. ARG I 424, [Ojzer Koc], Relacja