2. Przedmioty powyższe mają być dostarczone w następujących miejscach:
a. przy ulicy Grzybowskiej 26/28 (gmach główny Rady Żydowskiej)
b. przy ulicy Grzybowskiej 27 (Wydział Zabezpieczonych Nieruchomości
przy Radzie Żydowskiej).
3. Żydzi, u których po upływie terminu dostarczenia będą znalezione przedmioty
podlegające obowiązkowi oddania, zostaną rozstrzelani65.
4. Zarządzenie niniejsze wchodzi w życie z dniem 25.12.1941 r.66
(10) Wydanie nart i butów narciarskich67
(zarz. 1/42 z dn. 8.01.[19]42 r.).
1. Na podstawie rozporządzenia o wydaniu nart i butów narciarskich w Generalnym Gubernatorstwie z dnia 31 grudnia 1941 r. (Dz. rozp. GG, str. 749)
należy wydać w terminie od dnia 5-go do 10-go stycznia 1942 r. włącznie,
stanowiące własność nie-Niemców narty długości ponad 1,70 metra łącznie
z wiązaniami i kijkami oraz buty narciarskie począwszy od rozmiaru 4168.
Obowiązanym do wydania jest właściciel. Jeżeli podlegające wydaniu
przedmioty nie znajdują się w posiadaniu właściciela, obowiązanym do
wydania jest każdorazowo posiadacz.
tragiczne dla Żydów konsekwencje. Wyznaczony tu trzydniowy termin został przedłużony i futra zbierano jeszcze do 16 stycznia. Ostatecznie w samym tylko getcie warszawskim zarekwirowano kożuchy i futra o wartości ok. 50 mln zł. Dla RŻ zarządzenie wiązało się z ogromną akcją logistyczną. SP przygotowała ok. 2 tys. zawiadomień wręczanych komitetom domowym, w getcie rozlepiono ok. 500 plakatów z treścią zarządzenia. Przygotowano księgi zdawczo-odbiorcze, formularze pokwitowań dla oddających. Samo przeprowadzenie akcji kosztowało RŻ ponad 80 tys. zł (dezynfekcja kożuchów, segregowanie, działania administracyjne). Zob. APW, Komisarz, sygn. 121, s. 143. Auerswald nadzorował i starannie monitorował akcję zbierania futer w całym dystrykcie; ibidem, sprawozdania ze zbiórki futer z Garwolina, Mińska, Siedlec, Sokołowa. Część zebranych futer spłonęła 19 stycznia 1942 r. w komorze dezynfekcyjnej przy
ul. Stawki (podejrzewano sabotaż).
65 Część Żydów starała się uniknąć oddania swych futer – na szeroką skalę rozpoczął się szmugiel na „stronę aryjską”. Do 31 grudnia 1941 r. schwytano ponad 200 osób, które chciały sprzedać lub ukryć swoje futra. Por. APW, Komisarz, sygn. 121, s. 31. „Ludzie dyskutują, czy lepiej jest sprzedać futra, czy też schować je. Wielu Polaków wykorzystuje te okazje, aby dostać się do getta
i kupić drogie karakuły, srebrne lisy i norki po niesłychanie niskich cenach. [...] Karą za ukrycie najmniejszego skrawka futra jest śmierć. Ale kara śmierci grozi nam za tak wiele rzeczy, że ta nowa okazja po prostu rozśmiesza ludzi” – pisała Mary Berg; eadem, Dziennik z getta warszawskiego, tłum. M. Salapska, Warszawa 1983, s. 132. Na temat reakcji ludności getta na rozkaz oddania futer zob. też [N. Koniński], Oddajcie futra, w: Getto warszawskie. Życie codzienne, s. 471.
66 W druku omyłkowo podano datę 2.12.1941 r.
67 Tekst polski na podstawie dok. 10.
68 Zarekwirowane narty, podobnie jak futra, przeznaczone były dla Wehrmachtu.