RRRR-MM-DD
Usuń formularz

Getto warszawskie, cz. II

strona 255 z 696

Osobypokaż wszystkie

Miejscapokaż wszystkie

Pojęciapokaż wszystkie

Przypisypokaż wszystkie

Szukaj
Słownik
Szukaj w tym dokumencie

Transkrypt, strona 255


53.

232 Szopy [53]

3.12.1942, Warszawa-getto. Komisja stolarzy szopu OBW, List z 3.12.1942 r.[?] do

Józefa Landaua, dyrektora

[1]6093 XII [19]42 [r.] odpis

Szanowny Panie Dyrektorze Landau610 w miejscu

W trosce o dobro całej pracującej załogi firmy OBW, jak również o podniesienie wydajności pracy w naszej fabryce, zwracamy się do Pana, Panie Dyrektorze, jako do faktycznego kierownika naszego Betriebu, z następującym memoriałem.

Uważamy, że nawet w tych wyjątkowych okolicznościach, w których znajduje się nasza fabryka, istnieją jednak możliwości poprawy naszej sytuacji materialnej, jeżeli kierownictwo z pełną powagą zrealizuje nasze postulaty, wyrażające opinię wszystkich naszych robotników – stolarzy:

Rozpoczęcie wypłacania stolarzom za wykonaną pracę pewnej pensji, której wysokość powinna zostać uzgodniona przez kierownictwo z przedstawicielami robotników. W pierwszym szeregu ustanowienie stałych, choćby minimalnych stawek za każdy wyprodukowany mebel.

Wprowadzenie akordowego systemu pracy i obliczania zarobków.

Wydawanie robotnikom w całości przydziałów produktów, przyznawanych przez

Rüstungskommando611.

Przydzielenie robotnikom – stolarzom każdego dnia, bez wyjątku, przysługującej im codziennej porcji chleba do obiadu.

[2] Celem zrealizowania powyżej wspomnianych punktów 1 i 2, to znaczy zwiększenia funduszów naszego Betriebu i [ich] zdobycia, proponujemy kierownictwu co następuje:

1. Wprowadzenie stałego opodatkowania osób niezatrudnionych w naszej fabryce według pewnych kategorii w wysokości od 5 do 20 zł dziennie. Z tych pieniędzy firma będzie mogła częściowo pokryć wydatki na wynagrodzenie dla robotników.

2. Kierownictwo może przeprowadzać redukcje robotników albo odbieranie numerków fabrycznych jedynie w porozumieniu z przedstawicielami robotników.

W celu uzdrowienia stosunków panujących w naszej fabryce mamy zaszczyt zaproponowania dyrekcji naszej pomocy i współpracy.

Mamy nadzieję, że Pan, Panie Dyrektorze, potraktuje nasz memoriał z całą powagą i zrobi wszystko, by przyczynić się do realizacji naszych postulatów przy harmonijnym współdziałaniu naszych przedstawicieli.

Z wyrazami szacunku, Komisja stolarzy.

[tłum. z j. żyd. Ruta Sakowska, uzupełnione przez Magdalenę Siek]