356 Komitety Domowe [65]
odbierając dzieci, krzywdzą swoje, jak również obce dzieci. Budżet wynosił zł 250 miesięcznie, w kasie nie ma gotówki itd.
Kahan. Referuje sprawę sanitarną, że był na jednej z ulic, czy na zebraniu takim przy ul. Gęsiej, gdzie są już owoce takiej pracy i ludzie się już nauczyli trzymać czystość w mieszkaniach i na schodach.
Szafir narzeka, że dzieci mało korzystają z kącika, gdyż dziecko wstaje o 8-ej, gotowe na 10-tą, a o 12-ej już wraca, tak że matki wolą dzieci posyłać do ogrodu.
Rozenberg junior odpowiada, że matki, które odbierają swoje dzieci, krzywdzą własne i obce dzieci.
Batalion Pracy. Rozenberg senior narzeka, że garstka ludzi krytykuje, że nie załatwia się [takiej] sprawy jak Batalion Pracy itd. Otóż aktywność Komitetu Domowego Nalewki 27, na czele którego stoi S. Kleinberg[?], przewyższa działalność [64/160] naszego Komitetu Lokatorów i to na każdym odcinku i nawet zamierza urządzić u siebie warsztat pracy b[…]b.
M. Skowronek mówi w sprawie biednego Torfsteina Szymona [z] m. 69 i że otrzymał w swoim czasie zł 5[0], z czego spłacił już zł 30, tak że należy mu znowu dać zł
50 i również Maliniakowi.
I. Haberman nie zgadza się, że należy udzielić wsparcia, kiedy kasa świeci pustkami. Ponieważ dużo panów modli się u pana Torfsteina, to powinni robić nie tylko dla Boga, ale i dla ludzi i zebrać dla niego […]y, a nie obciążać kasy Komitetu Lokatorów.
Nanasbaum narzeka, że panowie, którzy siedzą na zebraniu, również uchylają się od regularnego płacenia i winni są za kilka tygodni.
[sekretarz] [przewodniczący] I. Haberman Szczarański
[65/161] Protokół zebrania 8/VII [1940 r.].
Obecni panowie:
Kahan, Rozenberg, Szczarański, Kuperstein, Nanasbaum, Graff, Elenberg, I. Haberman, Szafir, Frenkel, Białykamień, M. Skowronek, Rozenberg senior, Zylberglajt, Kotkowski.
Porządek dzienny:
1. Czytanie poprzedniego protokołu.
2. Informacje ogólne.
3. Sprawa Komisji Kontrolnej.
4. Sprawa Kuchni.
5. Wolne wnioski.
Na wniosek pana Elenberga obecni na zebraniu opodatkowali się śniadaniami dla dzieci do Kącika Dziecka. Opodatkowali się panowie: Kuperstein, Frenkel, Zylberglajt, Kotkowski, Szczarański, Skowronek, Elenberg, Białykamień, Szafir, Nanasbaum, Graff, Rozenberg, Kahan po 3 śniadania, a pan Kahan – 5 śniadań, razem 47.
I. Haberman odczytuje protokół i zostaje [on] przyjęty bez poprawek. [66/162] Nanasbaum podaje, że w kasie jest zł kilkanaście.
Szczarański tłumaczy, iż zebrał tylko 10 zł, chodził sam; pan Kahan był w niedyspozycji. Narzeka, że lokatorzy np. Jasna i inni na wszystko mają, tylko składek na Komitet Lokatorów odmawiają.
