410 Komitety Domowe [65]
Nanasbaum prosi, aby na dzisiejszym zebraniu zadecydować, czy mamy w tym tygodniu wypłacić tygodniówki, czy też nie. Sam proponuje, aby ludziom nie odebrać tych kilku zł.
[199/298] {15} A ponieważ w kasie nie ma pieniędzy na wypłacenie tygodniówek, nie będzie żadnego przestępstwa w tym, jeżeli i innym członkom należeć się będzie z kasy kilkaset zł, tak jak jemu się należy.
Inż. Fajfel. Chcąc zwołać ogólne zebranie, należy mieć gotowy program działalności. Lewkowicz jest za tym, aby zakupiony torf zatrzymać i biednym również wypłacać dalej tygodniówki, gdyż biedny, otrzymując nawet talerz zupy nie może być pozbawiony tych marnych kilku zł, jakie otrzymuje tygodniowo. Wyraża nadzieję, że jak się energicznie będzie zbierało składki, to starczy nam na wszystko.
Szczarański odpowiada inżynierowi, że na ogólnym zebraniu będzie hasło: „uruchomienie naszej kuchni”.
Dla zasilenia kasy panowie wypożyczają: Białykamień zł 25, M. Haberman – [zł] 50, Lewkowicz – [zł] 50, Kuperstein – [zł] 50, Frost – [zł] 25, Flambaum – [zł] 25.
Dozorcy. Pan Szczarański proponuje zaangażować [200/299] {16} jeszcze dozorcę
Sznycera, co pan Nanasbaum ma załatwić w administracji.
Pan Nanasbaum proponuje wezwać dozorców do Komitetu i omówić z nimi sprawy dozorcostwa. Uchwala się to uczynić i załatwić między dozorcami sprawę wpływów za otwieranie bramy itd.
Korespondencja. Podanie pani Waksmanowej załatwić w ten sposób, żeby sąd polubowny rozpatrzył sprawę pomiędzy panią Waksmanową a panem Jareckim. Do załatwienia tego wyznacza się panów Kulasa i Chochłowa.
[sekretarz] [przewodniczący] I. Haberman Szczarański
Protokół zebrania Komitetu Domowego z dnia 19/I [19]41 r. Przewodniczący – Lewkowicz.
Sekretarz – Haberman. Porządek dzienny:
1. Uruchomienie naszej kuchni.
Przewodniczący zebrania zagaja posiedzenie i w krótkich [201/300] {17} słowach referuje sprawę kuchni.
I. Haberman wyjaśnia, że dzisiejsze zebranie poświęcone jest tylko omówieniu sprawy otwarcia kuchni. W toku dyskusji wyłoniły się 2 rodzaje uruchomienia naszej kuchni, a mianowicie:
I – aby gotować 100–200 obiadów tylko dla potrzebujących naszego domu.
II – aby stworzyć patronat nad naszą kuchnią, by móc gotować cały kontyngent
500 obiadów, wychodząc z tego założenia, że przy tym samym wkładzie wydatków można ugotować cały kontyngent obiadów. Na gotowanie 100–200 obiadów Wydział Kuchen [Ludowych] może nie pozwolić uruchomić Kuchni [Ludowej] Nr 24, która jest jego własnością. Natomiast Wydział Kuchen [Ludowych] kuchnię naszą uruchomi, jak kuchnię tę obejmie patronat.
M. Haberman: za wszelką cenę należy stworzyć patronat w celu natychmiastowego uruchomienia kuchni.
