RRRR-MM-DD
Usuń formularz

Getto warszawskie, cz. II

strona 442 z 696

Osobypokaż wszystkie

Miejscapokaż wszystkie

Pojęciapokaż wszystkie

Przypisypokaż wszystkie

Szukaj
Słownik
Szukaj w tym dokumencie

Transkrypt, strona 442


Komitety Domowe [65] 419

I. Haberman odczytuje protokół poprzedniego zebrania, który zostaje [223/322]

{39} przyjęty.

Impreza. Pani Elenbergowa referuje sprawę imprezy, która dała czystego dochodu zł 550, z której to sumy wpłacają do kasy Komitetu Domowego połowę, czyli zł 275.

Rozenberg R. proponuje, aby wyrazić podziękowanie Paniom z Koła Pań za mozolną pracę przy urządzaniu tej imprezy.

Pani Flambaum porusza sprawę kuchni i proponuje, aby wydelegować delegację do Wydziału Kuchen [Ludowych]. Deleguje się panie Birencwajg, Flambaum i pana Szczarańskiego.

Pani Elenberg informuje, że Kącik Dziecka czynny już jest kilka dni i opiekunką tego kącika jest pani inżynierowa Fajflowa.

Rozenberg R. narzeka, iż sekretariat w dalszym ciągu nie otrzymuje sprawozdań, o co znowu bardzo prosi.

Elenbergowa przyrzeka, iż co 2 tygodnie Koło Pań dostarczy do sekretariatu sprawozdania z działalności.

[224/323] {40} Koło Pań wpłaca do Komitetu Domowego zł 50, do której to sumy

Komitet Domowy dokłada również zł 50, czyli Komitet wypłaca rodzinie A 100 zł.

Na Skarbnika Kuchni zostaje wybrana pani Flambaumowa. Kasa Kuchni przedstawia się następująco: P[rzychód] 1215 [zł], a R[ozchód] 522 [zł].

Nanasbaum podaje, iż w kasie jest zł 325 plus 240 [zł] razem zł 565.

I. Haberman narzeka, iż na zebraniach zapadają uchwały, które nie są honorowane, np. uchwała uchwałą, a niektórzy członkowie sami wypłacają lub każą wypłacać sumy, które nie są uchwalane.

Uchwala się jednogłośnie, że nikt nie ma prawa wypłacać ani jednej złotówki bez uprzedniego porozumienia i bez uchwały.

Lenger junior proponuje, aby zaprowadzić bloczki po 10, 20 i 50 gr i rozdać je po sklepach w celu [225/324] {41} inkasowania przy każdej transakcji kupna i sprzedaży. To ma iść na Komitet Domowy.

Dalej proponuje, aby postarać się w administracji o posadę dla pana Wajnbarda jako prowadzącego meldunki.

Nanasbaum odpowiada, że Komisarz na to się nigdy nie zgodzi. Tylko jak będzie odpowiedni moment, to się o tym pomówi.

Szczarański referuje sprawę sekretariatu i proponuje, aby sekretarzowi dać pomoc, gdyż stanowczo ma za dużo pracy, której nie może podołać. Pan Grynbaum w swoim czasie został wybrany na zastępcę sekretarza i wcale nie przychodzi.

Zejman jest za tym, aby nie przer[y]wać wypłaty tygodniówek, gdyż wychodzi następujący paradoks: zamiast wypłacać tygodniówki, daje się od czasu do czasu komuś większą zapomogę, czyli jednemu się odbiera i drugiemu się daje.

[226/325] {42} Ażeby uzdrowić kasę, to na miejscu wpłacają w formie pożyczki: M. Skowronek, M. Haberman, Kuperstein i Lewkowicz po zł 50, Strumpfman, Zejman, Kahan, Smerdyner po zł 20, Serlin – 25 [zł], z tym że dalej będzie się wypłacać tygodniówki.

Danina. Szczarański referuje tę sprawę jako bardzo pilną i należy ją natychmiast załatwić. Całkowity dochód przeznaczony jest na dożywianie najbiedniejszych. Inkaso obejmuje pan Lewkowicz, dobierając sobie inż. Fajfla i jeszcze kilku panów.