RRRR-MM-DD
Usuń formularz

Spuścizny

strona 133 z 464

Osobypokaż wszystkie

Miejscapokaż wszystkie

Pojęciapokaż wszystkie

Przypisypokaż wszystkie

Szukaj
Słownik
Szukaj w tym dokumencie

Transkrypt, strona 133


110 [4] Materiały Racheli Auerbach

całą jego ambicją było odbicie jak najdalej od sentymentalno-kiczowatych wzorów amerykańskich, a zwłaszcza amerykańsko-żydowskich. Jak najmniej działać na gruczoły łzowe! Jego celem jest właśnie zdecydowana walka z tą żydowską amerykańskością, zatruwającą smak i obniżającą kulturę widza żydowskiego. Na zapytanie co do tendencji i na interpelację co do widocznego z fotosów rodzajowego charakteru przynajmniej części filmu – oświadcza p. Marten jeszcze raz, że decydującym jest nie „co” tylko „jak”. Jego dewizą jest oryginalny żydowski styl podany w formacie europejskim.

Z dyskusji, która się wywiązała na przyjęciu dla prasy, dowiedzieliśmy się jeszcze o całym szeregu ciekawych faktów. Jednym z nich jest np. to, że film sprzedany został między innymi do… Palestyny. Pamiętny jest skandal sprzed kilku laty, w związku z niedopuszczeniem pierwszego żydowskiego dźwiękowca w Tel Awiwie. Tymczasem…

Czy zmieniło się o tyle stanowisko „Gdudu meginei hasafa”39, czy ustała obawa przed jego terrorem, czy też decydującymi były tu obiektywne walory filmu, z którym nabywcy zapoznali się „na pniu”, że tak powiem.

W ogóle zdaniem naszych nowo upieczonych przemysłowców filmowych istnieją dla żydowskiej produkcji filmowej widoki rozległego eksportu. O wiele [4] większe widoki, w każdym razie, aniżeli dla filmu w języku polskim. Nie zapominajmy o tym, że język żydowski jest językiem światowym.

Z drugiej strony, płacąc jako producenci krajowi tylko 10% na rzecz Skarbu, będą filmowcy żydowscy mogli skutecznie konkurować z filmami importowanymi do Polski.

Towarzystwo „Kinor” dąży zatem do stworzenia fundamentu dla solidnej twórczości filmowej o wysokim poziomie artystycznym, mówi się już o tworzeniu placówek pracy dla żydowskich artystów, literatów, pracowników technicznych itd. Prócz filmów długometrażowych jest w programie także produkcja literackich krótkometrażówek żydowskiej kroniki filmowej itd.

Jednym słowem – rozmach, zapał, a biorąc na rozum, także i faktyczne widoki młodej grupy pionierów żydowskiego filmu – są olbrzymie.

Wbrew strasznej depresji, która nasuwa się coraz bardziej na życie żydowskie w Polsce, chcą oni właśnie teraz dać dowód żydowskiej żywotności, żydowskiej potencji twórczej.

Dziwnym i przykrym było istotnie dotychczas zjawisko, że darując światowej produkcji filmowej tyle „gwiazd” pierwszej wielkości, tylu świetnych reżyserów, tylu zdolnych przedsiębiorców – samym sobie Żydzi dali dotychczas tak mało. Nawet w Rosji Sowieckiej, skąd wyszło tyle doskonałych filmów nieżydowskich,