RRRR-MM-DD
Usuń formularz

Spuścizny

strona 143 z 464

Osobypokaż wszystkie

Miejscapokaż wszystkie

Pojęciapokaż wszystkie

Przypisypokaż wszystkie

Szukaj
Słownik
Szukaj w tym dokumencie

Transkrypt, strona 143


120 [6] Materiały Racheli Auerbach


Wprowadzanie panny w świat

Gdy panienka kończy lat 16, urządza się dla niej tzw. Paidy, towarzyski debiut, na który zaprasza się licznych gości, po czym fotografuje się młodą pannę w oficjalnej toalecie i daje się fotografię tę do pisma. Równie uroczyście obchodzą Żydzi trzynastolecie urodzin swoich chłopców, czyli „Bar Micwę”, o którym również zawiadamiają oficjalnie w gazecie. W ogóle gazety [7] amerykańskie są w znacznej mierze kroniką życia rodzinnego i towarzyskiego, czym przeciętny Amerykanin interesuje się bardziej niż polityką. I może zresztą ma rację.


Amerykanie duże dzieci.

Dla takiego stylu życia konieczna jest oczywiście spora doza optymizmu i beztroski i tę widocznie życie amerykańskie obywatelom umie zapewnić. Byłam w Ameryce w okresie świąt wielkanocnych. Nie da się opisać ta fala radości i wesołości, która zalewała ulice w związku z przygotowaniami świątecznymi. Amerykanie są jak duże dzieci. Po pracy widywało się ludzi dorosłych, wracających do domu z ogromnym zającem pod pachą wraz z żoną czy przyjaciółką dźwigającą również jakąś pocieszną zabawkę.


Easter Parade59

Piękność, oryginalność i bogactwo wystaw sklepowych jest tak potężne, że człowiek staje oszołomiony i nie może oczu oderwać. Obejrzenie wystaw sklepowych w okresie przedświątecznym na 5 Avenue byłoby wystarczającym celem podróży samym w sobie. Kunszt sprzedania i reklamy w Ameryce zasługuje na specjalne studium. By pokazać parę kwiatów, urządzają cały gąszcz leśny ze śpiewającymi żywymi ptaszkami, z całym arrangement sprawiającym, że utknąwszy okiem w takiej wystawie, człowiek czuje się wyniesiony gdzieś hen daleko. Pantofle sportowe w oknie magazynu obuwia sportowego demonstruje żywa panienka, która siedzi na krześle i „wybiera sobie buciczki” spośród 7, 8 par stojących dookoła. W czasie mojej bytności panowała w zakresie dekoracji wystaw moda na styl biedermayerowski. Bladoróżowe i bladoniebieskie tony, przepiękne kompozycje, wykonane w sposób doskonały.

Wspomniany już żydowski dom towarowy Macy urządził w okresie przedświątecznym Easter Parade, której centralnym punktem był wielki wzorowy stół sederowy, na którym nie zabrakło ani jednego specjału, wchodzącego w ramy tradycji „starej ojczyzny”.