RRRR-MM-DD
Usuń formularz

Spuścizny

strona 20 z 464

Osobypokaż wszystkie

Miejscapokaż wszystkie

Pojęciapokaż wszystkie

Przypisypokaż wszystkie

Szukaj
Słownik
Szukaj w tym dokumencie

Transkrypt, strona 20


Wstęp XIX

synem, był w gorszej sytuacji finansowej niż inni opisywani członkowie „Oneg Szabat”. Dołączone przez niego do Archiwum listy, podania i zaświadczenie obrazują bezskuteczne próby otrzymania lepiej płatnej pracy, bezowocne starania o sprowadzenie do Warszawy samotnej siostry, która głodowała w łódzkim getcie. W zawartych w spuściźnie listach dziękuje za paczki i pomoc, ma nadzieję odwdzięczyć się w przyszłości. I prosi o więcej.

Podobnie jak i Kon, Gutkowski również nie doczekał końca wojny. Zginął wraz z żoną i synem, wychodząc z getta kanałami w kwietniu 1943 r.26

Ostatnia część tomu zdecydowanie różni się od pozostałych. Na jej zawartość – spuściznę Henryka Piórnika i Wacława Kączkowskiego – składają się patenty techniczne zastrzeżone przez tych wynalazców w Polsce i za granicą. Nie wiemy, czy dokumenty te dodane zostały do kolekcji Archiwum celowo, czy też powierzone któremuś z członków zespołu tuż przed jego ukryciem. Nie wiemy, czy były to dokumenty przekazane na własność Archiwum, czy tylko oddane na przechowanie. Nie wiemy również, czy ich autorzy wierzyli, że przeżyją wojnę27. Nie ulega jednak wątpliwości, że skoro w kolekcji się znalazły, musiały być dla ich właścicieli niezwykle ważne. To właśnie je zdecydowali się ukryć, stając w obliczu Zagłady i jako takie są one świadectwem losu i tragicznego końca mieszkańców getta warszawskiego.

Tom „Spuścizny” daje bez wątpienia wyjątkową szansę spojrzenia na historię getta warszawskiego przez pryzmat losów poszczególnych osób i rodzin. Są to jednak postaci w pewnych sensie wyjątkowe, bo stanowiące trzon największego przedsięwzięcia dokumentacyjnego czasu Zagłady. Publicystka, prawnik, przedsiębiorca i nauczyciel – wszyscy oni łączyli pracę na rzecz Archiwum ze służbą na rzecz otaczającej ich społeczności, wypełniając tym samym pokoleniowy postulat zaangażowania społecznego, głoszony przez międzywojennych intelektualistów żydowskich. Dokumenty zgromadzone w tym tomie są dowodem tego zaangażowania i świadectwem roli, jaką współpracownicy Archiwum odegrali nie tylko w historii, ale też w codziennym życiu getta warszawskiego. Tego, że zgodnie z postulatem, powtarzanym za Szymonem Dubnowem przez Emanuela Ringelbluma, nie tylko spisywali historię, ale też ją tworzyli.