Uchodźcy i przesiedleńcy [18] 169
Sprawozdanie z działalności Patronatu Kwarantanny, Leszno 109:
„Zwróciliśmy się do niektórych firm i osób prywatnych o zaofiarowanie nam niektórych medykamentów, co zostało uwieńczone następującym skutkiem”
Firma „Pollabor” prez[es] pan Werczowski74
„25 kg talku, 5 kg maści, 10 kg. wody utlenionej”.
Pan Józef Ajzenberg
„6 kadzi odpadków mydlanych, mydło i proszek do prania”. Pan Nos
„pełna apteczka”.
[113] Jak to już poprzednio zaznac[zono kwaran]tanna, Leszno 109, to próg ghett[a.] Fale nieszczęścia w swoim przypływie i odpływie obijały się o jej stopnie. W wadze biedy żydowskiej, chylącej to w tę to w drugą stronę, punkt stały to kwarantanna, Leszno 109.
Było to wyjście i wejście dla nędzy żydowskiej.
We wrześniu 1941 kwarantanna [zosta]ła zamieniona na szpital dla zakaźnie chorych, oddział dawn[ego] Żydowskiego Szpitala na Czystem.
ARG I 588 (Ring. I/143).
Opis: oryg., rkps, zeszyt, atrament, j.pol., 155x195 mm, drobne uszkodzenia i ubytki tekstu, k. 58, s. 113.
Po 04.1942, Warszawa–getto. NN., Relacja pt. „U uchodźców z Niemiec” (04.1942 r.)
[1] U uchodźców z Niemiec
Zarządzeniem G75. zostali Żydzi niemieccy wysiedleni z miejscowości, które zamieszkują już od setek lat. Zarządzenie obejmuje, nie tak, jak dotąd, nawet Żydów — obywateli Rzeszy — co więcej, nawet tych Żydów, którzy, będąc od trzech pokoleń wychrzczonymi, są jednak rasowo czystymi Żydami.
