RRRR-MM-DD
Usuń formularz

Getto warszawskie

strona 22 z 597

Osobypokaż wszystkie

Miejscapokaż wszystkie

Pojęciapokaż wszystkie

Przypisypokaż wszystkie

Szukaj
Słownik
Szukaj w tym dokumencie

Transkrypt, strona 22


Wstęp XXI

i żydowskiej lewicowej inteligencji, inni piszą o antyżydowskiej przemocy na ulicach Warszawy. W tekstach tych są więc „dobrzy chrześcijanie” udzielający pomocy żydowskim uchodźcom, ale jest też tłum rzucający przez mur kamienie w okna żydowskich szpitali.

W zdecydowanej większości tekstów opisujących sytuację już po powstaniu getta przebija jednak nie tyle wrogość, co obojętność. Stosunki polsko–żydowskie w oczach wielu współpracowników Archiwum sprowadzają się niemal wyłącznie do zależności ekonomicznych. Tak stało się na przykład w dniu ogłoszenia przez Niemców edyktu o konfiskacie futer, kiedy getto miało zapełnić się Polakami usiłującymi za bezcen kupić okrycia. Miał to być jeden z niewielu momentów w historii getta, gdy, jak zapisał gorzko adwokat Zygmunt Millet, „można rzec, że czuło się jakby pewien ciepły prąd, płynący z tamtej strony”22. Temat polsko–żydowskich stosunków gospodarczych i roli, jaką gospodarka żydowska odgrywała w gospodarce okupowanej Warszawy, opisuje dogłębne studium Jerzego Winklera na temat gospodarki getta warszawskiego. Winkler, tak jak i inni autorzy, podkreśla jednak przede wszystkim nierówność relacji wynikającą z całkowitej zależności przedsiębiorców żydowskich od polskich pośredników i nabywców23.

Pośrednio tematyki stosunków polsko–żydowskich dotyczą też zamieszczone w tomie teksty dotyczące asymilacji i akulturacji. Choć ogólny ton większości materiałów z Archiwum jest zdecydowanie prosyjonistyczny i przeciwny asymilacji, jego twórcy również ten problem starali się opisać jak najbardziej obiektywnie. Przykładem na to są umieszczone w tomie teksty historyka i nauczyciela Mariana Małowista. W materiałach na temat młodzieży w getcie i polsko–żydowskiej inteligencji Małowist pokazuje głęboki dramat i wyobcowanie ludzi, którzy czując się Polakami, po zamknięciu getta znaleźli się w zupełnie obcym sobie środowisku24. Symbolicznym tekstem na ten temat jest opis pogrzebu jednego z 2.000 Żydów katolików, którzy znaleźli się w getcie. Rodzinie zmarłego udało się uzyskać zgodę na pochowanie go poza gettem, na cmentarzu powązkowskim. Oni sami jednak, jako Żydzi, nie mogli mu towarzyszyć. Jak pisze autor relacji, współpracownik Archiwum Natan Koniński, rodzina: „mogła podobno odprowadzić zwłoki tylko do granicy ghetta — dalej zmarły miał już powędrować sam, aby choć po śmierci doznać zaszczytu przebywania wśród swoich, jakiego za życia pomimo starań i poświęceń nie zdołał osiągnąć”25.

Omawiając temat stosunków polsko–żydowskich w zamieszczonych w tym tomie materiałach Archiwum Ringelbluma, trzeba oczywiście zaznaczyć, że tek-