Wychowanie i edukacja [43] 389
glądu drogą wytężonej pracy umysłowej. Młodzież nie była do tego przyzwyczajona i przygotowana i unikała starannie wszelkiego wysiłku. Jeżeli [ich] jakiś problem zainteresował, to prosili o wyjaśnienie, unikali samodzielnej pracy. Przyczyny tego zjawiska leżały poza nią, wyjaśniłem je już w poprzednich wywodach. Ekscesy antyżydowskie postawiły mocno na porządku dziennym sprawę poczucia narodowego młodzieży na ogół zasymilowanej [6] wytworzyła się pewnego rodzaju reakcja. Zgodnie z właściwą młodzieży skłonnością do radykalizmu, chłopcy od dawna zasymilowani i oderwani od masy żydowskiej przerzucali się w wielu wypadkach do faszystowskiego nacjonalizmu. Wydawało się im, że zastosowanie w środowisku żydowskim metod faszystowskich da te same znakomite wyniki, jakie ich zdaniem osiągnięto w Niemczech lub Włoszech. Ta grupa młodzieży chciałaby widzieć faszyzm w Palestynie, płonęła nienawiścią do Arabów, w gruncie rzeczy zgadzała się z metodami Hitlera odrzucając tylko jego antysemityzm. Rzecz ciekawa, że wszelka moralna ocena działalności politycznej w ogóle nie wchodziła w grę. Należy to wyjaśnić znowu atmosferą panującą w Polsce przed wojną.
Młodzież uczęszczająca do szkół żydowskich zetknęła się w gruncie rzeczy w mniejszym stopniu z antysemityzmem niż zasymilowani. Ghetto, które dla tych ostatnich dopiero zaczęło się wytwarzać, tutaj istniało od dawna. Dlatego też może faszyzm miał tutaj gorszą pożywkę, spotkać się tutaj można było raczej ze stalinizmem. Do działalności politycznej dochodziło jednak dosyć rzadko. Czasem nastroje uzewnętrzniały się w postaci pewnego zainteresowania dla problemów ekonomicznych. W ostatnich latach nasilenie stalinizmu raczej spadło pod wpływem wydarzeń rosyjskich (procesy przeciw opozycji antystalinowskiej itd.). Tak w ogólnych zarysach przedstawiał się moim zdaniem obraz sytuacji panującej wśród młodzieży żyd[owskiej] przed wybuchem wojny. Młodzież była zupełnie nieprzygotowana duchowo do ciężkich przejść obecnych. Brakło jej minimalnego wyrobienia [7] myślowego i moralnego. Cechował ją ciasny praktycyzm i obskurny realizm życiowy graniczący z chamstwem duchowym i zewnętrznym. Obce jej były wszelkie porywy idealistyczne. Podkreślam raz jeszcze, że przyczyny tego stanu rzeczy leżały poza młodzieżą. Wchłonęła ona wszelkie ujemne cechy życia społecznego epoki przedwojennej. Oczywiście, że pewne nieliczne grupy i jednostki okazały się oporne wobec objawów rozkładu intelektualnego i moralnego, niestety jednak były one aż nazbyt rzadkie. Wykazały one swoją wartość również podczas wojny.
II
Wybuch wojny i burzliwe przeżycia związane z bombardowaniem Warszawy i zajęciem stolicy przez okupantów oddziałały w bardzo silnym stopniu na młodzież. Znaczna jej część emigruje na tereny sowieckiej okupacji, licząc, że tam będzie mogła dalej się kształcić, ewentualnie znajdzie pracę, a w każdym razie uchroni się przed prześladowaniami ze strony Niemców. Należy stwierdzić, że jeżeli idzie o młodzież,