XXII Wstęp
zostaje użycie przemocy w obronie człowieczeństwa. „Słowo Młodych” charakteryzuje obecność w każdym numerze działu „Ze źródeł naszej prastarej kultury”, w którym drukowane były teksty biblijne w tłumaczeniu Natana Ecka.
Twórcy „Słowa Młodych” dużą wagę przywiązywali do warstwy wizualnej pisma. Nie tylko jest to gazeta o najbardziej dopracowanej winiecie tytułowej, ale też w każdym numerze drukowano grafiki – wśród nich, co bardzo zajmujące, rysunki rzeźb, prawdopodobnie wykonywane na podstawie zdjęć z albumów.
Szczególne miejsce zajmują na łamach „Słowa Młodych” teksty dotyczące działalności wychowawczej, pisane głównie przez Gellera, który z niezwykłą determinacją stara się przystosować formy pracy skautowej do warunków getta. Wycieczkę zastępuje praca z mapą wydrukowaną tak, by instruktorzy mogli ją przerysować i wykorzystać. Poszukuje się form pozwalających kształcić młodzież pozbawioną szkoły, a nadto zmuszoną walczyć o fizyczne przetrwanie. Czym zastąpić przedwojenne pogadanki? Jak pogodzić formację z tak bardzo przecież potrzebną chwilą odpoczynku, zapomnienia o zewnętrznym świecie?
Najbardziej chyba intensywną formą wyrazu, jaka pojawia się w prasie młodzieżowej, są reportaże. Opublikowane w „Słowie Młodych” „Żydowski areszt centralny (Z pamiętników aresztantki)”, a przede wszystkim „Miasteczko w okresie wojny”, stanowią paralelę dla zamieszczonego w „Drorze” reportażu Cukiermana z obozu pracy.
Każdy numer „Słowa Młodych” otwiera analiza sytuacji na frontach i refleksja geopolityczna autorstwa Gellera. Widać w nich doświadczenie wojskowe (Geller był żołnierzem Wojska Polskiego) i temperament strategiczny. Każdy numer zawiera też, podobnie jak „Dror”, informacje o działalności ruchu, wydawnictwach, organizowanych seminariach oraz wieści z Palestyny. Jak już wspominaliśmy, informacje o życiu społecznym, ekonomicznym i politycznym społeczności żydowskiej w Palestynie miały dla młodzieży syjonistycznej znaczenie szczególne – dawały poczucie łączności z Erec i ustanawiały cel dla podejmowanych działań53. W 8 (22) numerze „Słowa Młodych” artykuł o historii kolonizacji Emeku (Doliny Ezdrelońskiej), gdzie w latach dwudziestych założono wiele kibuców, wśród nich ideowo związane z Gordonią, wydrukowano w górnej części kolejnych stron, natomiast pod nim, na kolejnych stronach, umieszczono artykuł „Getto”. Uwypuklone w ten sposób przeciwstawienie rzeczywistości getta i żydowskiej Palestyny organizowało myślenie młodzieży syjonistycznej.
Zarazem „Słowo Młodych” wyjątkowo silnie akcentuje wspólnotę oporu podziemia żydowskiego i polskiego. Omawiając treść układu Sikorski–Majski, Geller pisze:
„Wybija nasza i narodu polskiego wspólna godzina historyczna […]. Jako towarzysze broni spod różnych znaków i formacji wojska polskiego znów się spotkamy we wspólnym dziele wyswobodzenia spod jarzma hitlerowskiego. A teraz podziemia gett przypominają podziemiom polskim hasło z 1863 roku: Z a naszą i waszą wolność!”.