RRRR-MM-DD
Usuń formularz

Prasa getta warszawskiego: Hechaluc-...

strona 388 z 585

Osobypokaż wszystkie

Miejscapokaż wszystkie

Pojęciapokaż wszystkie

Przypisypokaż wszystkie

Szukaj
Słownik
Szukaj w tym dokumencie

Transkrypt, strona 388


„Słowo Młodych”, nr 6–7 [8] 339

Więc niech wasz smutek spłynie w pierś świata,
Niech przetnie ciszę niebiosów,
Niech w gęstych krzewach zaszumi, jak wicher w umarłej lutni,
Niech zmąci142 harmonię planet, dźwięki i tony pomiesza,
Niech wiecznie umiera i znów odradza się wiecznie,
Niech więdnie, jak zżółkły badyl w sinym sitowiu jeziora,
To znów niech bujnie zakwita, jak sad pod deszczem wiosennym!

A ty zaś krzywdo bezdomna, rozgorzej ogniem żarliwym,
Bezkształtnym i bezimiennym, aż do ostatnich pokoleń,
I krzycz
Ogromnem milczeniem ku gwiazdom i ku otchłaniom,
I wstrzymaj zbawienie świata!

[8] A skoro w dzień ostateczny, nad grobem waszych poległych
Wzejdzie blaskiem zwodniczym słońce kłamliwych wyroków –
W wietrze, który [o]wieje bezczelne czoła siepaczy,
Będą łopotać sztandary zbryzgane waszą krwią ciepłą,
I okryte brudną obłudą, jak pyłem ulicznym!
A wtedy pieczęć boga, wyryta na dumnie wzniesionych143 drzewcach
Przekłuje źrenicę słońca!
Wśród mosiężnego wrzasku trąb i pieśni,
Rozbrzmiewających na święto morderców,
Drżeć będzie w grobach wilgotnych
Próchno waszych kości.

Lecz nagle zagrzmią niebiosa, zachmurzy się błękit,
Z słonecznej tarczy wytryśnie strumień krwi,
Znak kainowy zapłonie na czole skurczonej ziemi,
A złamane ramię boga, rażone144 toporem klęski
Bezwolnie w próżni zawiśnie!

Gwiazda ku gwieździe się schyli i złotym dźwiękiem zapłacze:
O smutku ginących światów, smutku zwodniczej potęgi!


Wówczas cierpiący BÓG ZEMSTY zaryczy jak lew szalony,
I z mieczem wzniesionym do ciosu, w gwiazd podniesionej kurzawie
Ruszy przed siebie!

Przekład R. B-ra.145