408 „Słowo Młodych”, nr 9–10 [8]
Aż nadeszła nowa epoka w dziejach żydostwa i ruszyła z posad myślowe życie narodu. Jak nowe wielkie objawienie z góry Synaj zabrzmiało jedenaste przykazanie: Nie będziesz żył z pracy innych! A wraz z tym hasłem i z ruchem, co realizować je począł, powstało na nowo proroctwo narodu.
Oto dziejowy sens postaci A.D. Gordona. Pierwszej postaci w dziejach żydostwa, co zdołała bezpośrednio nawiązać do zmagań proroczych i tak wstrząsnąć życiem narodu, jak to uczynił parę tysięcy lat temu pasterz z Tekoi399. Jak prorok starożytności opętany [był]400 ideą sprawiedliwości i braterstwa ludów, tak opętała tego nowego proroka idea pracy, jako rewolucyjnej wartości w życiu człowieka. I jak dla proroka starożytności poprzez zmagania w obrębie własnego narodowego społeczeństwa wiodła droga do realnego pojęcia ludzkości, tak i nowy prorok pracy związał naród z całym światem, nie drogą papierowego kosmopolityzmu, lecz przez głęboko ujęte posłannictwo narodowe, które czyni z jednostki bojownika ogólnoludzkiej idei.
Tak nawiązał żydowski ruch robotniczy w Palestynie poprzez największego reprezentanta bezpośrednio do dziejowych tradycji narodu. Dziwne zjawisko? Przypadek? Bynajmniej! Bo proroka z robotnikiem łączy mocno bezpośredniość idei i bezpośredniość jej realizacji. Jeden i drugi wie, co to jest szlachectwo pracy, jeden i drugi wie, co to jest krzywda społeczna, jeden i drugi potępia obłudę, chociażby ubierała się w najpiękniejsze szaty religii i kapłaństwa, jeden i drugi urósł z najgłębszych cierpień narodu i ludzkości i walka przeciw tym cierpieniom to jedyna treść jego życia. A przede wszystkim dla jednego i drugiego nie istnieje przepaść między teorią a życiem. Realizacja idei pracy, jako wartości narodowej i wartości ludzkiej – oto najgłębsze podłoże proroczej myśli żydowskiego ruchu robotniczego w Palestynie, która znalazła swe objawienie w spuściźnie duchowej Gordona.
W tym wieczny sens tej spuścizny. W tym jej siła rewolucyjna dziś i jutro, i pojutrze. Tak długo, aż wbrew gehennie dzisiejszego bytu urośnie pracujące społeczeństwo żydowskie w Palestynie i urośnie lepsza przyszłość dla pracującej ludzkości.
A.T.401
[5] GORDON
człowiek i myśliciel402
Jako motto do pism Gordona zamieścili wydawcy następujący aforyzm: „Nie ma tu rzeczy doskonałej i skończonej pod względem myśli, poezji, twórczości – jest powstawanie. Być może, że tworzy się świat”403.
Gordon nie pozostawił po sobie skończonej doktryny filozoficznej. Jego myślowa dialektyka nie była określona i jednolita. Nie należał on do znanego typu uczonych, tworzących w spokoju i powadze ducha, obiektywizujących zjawiska i ich odmiany.