40 „Dror”, nr 4 [3]
Kto wie? Kto wie?
Kto wie, co niesie w sobie a[…]a niewinnej wiadomości. Kto wie, co mówi zgiełk a[…]a bije serce. Usta a[…]a modlitwę: „Boże, strzeż Masady95”!
KONFERENCJA HACHSZARY96 była rewelacją w życiu [naszego] ruchu czasów wojny. Objawiła się wiara i gotowość. Chmurne dzisiaj nie przysłoniło horyzontu, nie zmąciło wielkiej woli. Wielka wizja uwznioślała tę konferencję. Wizja jutra. Wieczór i cały dzień. W głębokiej powadze, przez wiele wątpliwości, do wielkiej wiary. Człowiek jest istotą dobrą. Świat także może być dobry. Flagi nie należy opuszczać. Cieszyło się serce.
Niosący sztandar jest tutaj! Niosący sztandar jest tutaj!
K.
[3] Kiedy diabeł ma rację…
Dziś przyśnił mi się Zły, ów Zły największy tego świata,
A to mi się przyśniło:
„Twe życie niepotrzebne mi, ni krew twa, ni zapłata,
Narzędziem jesteś tylko, najpewniejszym spośród wielu.
Nad tobą to – podnoszę chmurę pyłu ciężkim krokiem,
I wciąż zamknięte oczy i radości się nie wstydzę,
Tak ty, to ty mi jesteś pyłem, w którym wzrok zakopię
I ślepia świata. Jemu w głowie tylko: Żydzi! Żydzi!
Bo jemu w głowie tylko Żydzi… Zatem cóż! To pogoń
Za Żydem wręcz… A co z tym całym wojskiem? Uzbrojeniem?
To nic… Nieszczęściem waszym zagłuszyłem w nich ich trwogę,
Przegnałem przecz wątpliwość, tchnąłem w serca ich nadzieję…
Bo jemu w głowie tylko Żydzi, ciągle o nich myśli, o nich,
Jedynie nędzarzami, szydzonymi chce pomiatać,
Tak, właśnie tak, wybrałem ciebie właśnie, bowiem
Zaślepić pragnę oczy tego głupawego świata.
Zabijam cię, nie jesteś jednak przecież moim celem,
Gdy strzelam lub gdy klingą noża po twym gardle wiodę,
