RRRR-MM-DD
Usuń formularz

Dzienniki z getta warszawskiego

strona 191 z 476

Osobypokaż wszystkie

Miejscapokaż wszystkie

Pojęciapokaż wszystkie

Przypisypokaż wszystkie

Szukaj
Słownik
Szukaj w tym dokumencie

Transkrypt, strona 191


Część I. Dziennik Abrahama Lewina [9] 177

natury gospodarczej i aprowizacyjnej – przesiedlenia części mieszkańców na wschodnie tereny. Pewna część, zwłaszcza dzieci, kobiety i starcy, nie mogła podołać trudom podróży i ciężkim warunkom w nowych miejscach zamieszkania i zmarła. Liczba zmarłych z tych powodów wynosi tylko 110 000.

Niewykluczone, że w tej wiadomości jest ziarenko prawdy.

W odezwach wydanych przez Hitlera z okazji Nowego Roku powtarza on oszczerstwo, że Żydzi są winni wybuchu wojny i że tylko dzięki Żydom został zawarty sojusz krajów kapitalistycznych z Sowietami; podkreśla również, że jego proroctwo o unicestwieniu europejskiego żydostwa już wcieliło się w czyn. Ze słów jego oraz z całej zażartej antyżydowskiej nagonki prasowej wynika, że nie zelżała jeszcze wcale ich aktywna walka przeciwko nam.

Czwartek, 7 grudnia [19]42 [r.]588

Sytuacja u nas nie zmieniła się ani na lepsze, ani na gorsze. Ale lęk i strach nie przestają nas gryźć. Nie wiemy, czy dziś nie jest właśnie naszym ostatnim dniem, czy nie przyjdą, otoczą getto i nas zabiją. Łączność z innymi miastami została prawie zupełnie przerwana. Nie wiemy dokładnie, gdzie istnieje jeszcze jakieś skupisko żydowskie, a gdzie zostało całkowicie zniszczone. Dzisiaj słyszałem, że we Lwowie [110] nastąpiła likwidacja całego osiedla żydowskiego i że miasto stało się „judenfrei”589. Trudno nam stwierdzić, czy tak jest naprawdę, nie wiemy nawet, co się dzieje na sąsiedniej ulicy. Oto wczoraj rozpowszechniano pogłoskę, że wyganiają Polaków z Pragi i że ulokują ich na ulicach opróżnionych przez Żydów. Rozpowszechniano również słuchy, że na Dworcu Wschodnim w Warszawie stoją wagony z polskimi dziećmi i że wiele z nich (200) zmarło w drodze590. Trudno stwierdzić, ile jest prawdy w obu pogłoskach. Jesteśmy zamknięci w małym więzieniu i nie wiemy, co się dzieje poza murami więziennymi, wyjątek stanowią tylko straszne i mgliste pogłoski. Prawda, że w obecnej sytuacji nie ma takiej zbrodni, której Niemcy nie byliby zdolni popełnić. Całą Europę – z wyjątkiem Rzeszy– zamieniają w pustynię bez mieszkańców. Żydów prawie już zgładzili, obecnie, widocznie, przyszła kolej na Polaków. Mordują Rosjan, mordują Czechów. Miecz teutoński niszczy narody europejskie.

Kiedy skończy się koszmar, w którym żyjemy? Całe drewniane domy znikają z naszego getta. W ciągu jednego lub dwu dni rozbiera się je, a drewno idzie na opał. Trudnią się tym zwłaszcza ci, którzy wrócili z obozów pracy (cmobozowicze591). Handel drewnem kwitnie obecnie w getcie. Ceny są niskie, dwa razy niższe niż przed rokiem. Dzięki temu właśnie nie marzniemy i pewna liczba nieszczęśliwych Żydów w ten sposób zarobkuje.