372 Część II. Dzienniki z getta warszawskiego [15]
są zdrowi i nawet zadowoleni… To znaczy, że ominął ich straszliwy los braci i sióstr w Chełmnie, Bełżcu643, Sobiborze644, Trawnikach645i innych „ubojniach”. Oby! Możliwe, iż straszliwy przykład z Hrubieszowa646i okolic, gdzie zostały rozstrzelane tysiące żydowskich dzieci pod obrzydliwym i cynicznym pretekstem, że wszyscy, którzy nie mają fachu w rękach i nie mogą pracować, a jedynie oszukiwać, muszą zostać zlikwidowani, wywarł wpływ na wielką część warszawskiego żydostwa i ludzie chcą uciec od tego gorzkiego losu, przyjeżdżając na roboty do żydowskich obozów. Tak ostatnio rozmawiałem z L.647, który przekazał mi bardzo interesujące szczegóły dotyczące obozu w Rejowie648(pod Sandomierzem), gdzie oczekuje się właśnie na grupę dobrowolnych żydowskich robotników z Warszawy (są tam fabryki amunicji). Oto dokąd prowadzi eimpuls649! Na ulicach dzisiaj mniej łapano, pomimo że na dzisiejszą noc przewidziana jest znowu „łapanka”.
Nie do końca jasne są wieści odnośnie do tego, że z Rzeszowa zaczęło się wysyłanie Żydów „w nieznanym kierunku”650. Stało się to, gdy mordercy niby legalnie wyrwali od miejscowych Żydów milion [47] złotych kontrybucji z powodu bb[…]bb nie wypełnili wezwania do załatwienia wszystkich swoich zbiorowych i indywidualnych zobowiązań finansowych. Niemiecki cynizm i zawziętość biją wszelkie rekordy i pozostaną one w historii na zawsze jako przykład ludzkiego zdziczenia i okrucieństwa.
Z frontów również nie nadchodzą wesołe wiadomości. Na froncie rosyjskim są oni [Niemcy] już za Donem (koło Woroneża) i posuwają się na wschód, do Wołgi. Gdyby się, nie daj Boże, nie powiodła rosyjska ofensywa na Uralu, wtedy sytuacja na
