Tytuł:Erwin Piscator afn szejd-weg [Erwin Piscator na rozdrożu]
Sygnatura: mb93
Autor: dr M[ichał] Weichert
Źródło: "Literarisze Bleter" 1929, nr 29, s. 560-561
Słowa kluczowe: teatr, ważne postaci
Opis: Autor – sam publicysta, teoretyk, reżyser i działacz teatralny, zastanawia się nad skomplikowaną sytuacją, przed którą stanął niemiecki reżyser i dyrektor teatru Erwin Piscator (1893-1966).
Znane były już jego wcześniejsze śmiałe inscenizacje w „cudzych” teatrach: w [Preussisches] Staatsteater i w Volksbuehne Berlin. Konflikt z zarządem Volksbuehne (na tle zbyt jaskrawo politycznej wymowy spektaklu), podchwycony przez żądną sensacji prasę berlińską, ściągnął na niego uwagę snobistycznej publiczności mieszczańskiej. Piscator założył więc własną scenę: Piscator-Buehne na Nollendorfplatz. Trzy pierwsze inscenizacje cieszyły się powodzeniem i to nie tylko ze względu na skandalizującą aurę, ale i zdolności reżyserskie artysty. M. Weichert wymienia cechy, które szczególnie ceni u „kolegi po fachu”. Akcentuje też znaczenie credo artystycznego komunizującego Piscatora, który traktował teatr jako narzędzie walki politycznej. Jednak, chcąc wcielać w życie swoje ideały nie tylko na scenie, ale i w rzeczywistości, napotkał na poważne i nieprzewidziane przeszkody. Reżyserując w „cudzych” teatrach, nie interesował się stroną ekonomiczną. W przypadku jego wcześniejszych dzieł, deficyt kasowy pokrywał budżet państwa lub członkowie towarzystwa i abonenci (Volksbuehne). W jego własnym teatrze po trzech premierach cieszących się powodzeniem, szczęście się odwróciło i Piscator zakończył jeden sezon z deficytem ok. 0.5 mln marek (120000$). Przyczyniły się do tego: wysokie gaże lubianych artystów, wysoki czynsz za budynek oraz koszty rozbudowanego aparatu technicznego i oświetleniowego. W rezultacie bilety w jego teatrze musiały być drogie. Pomimo to musiał grać wiele wieczorów przy zapełnionej widowni, co było prawie niewykonalne [budynek był przeznaczony na 1100 widzów]. Do jego z zamierzenia „proletariackiego teatru” nie mogli chodzić proletariusze, robotnicy, nawet urzędnicy. Do tego dołączyły się rozczarowania w zakresie repertuaru, ale o tym już w innym artykule.
Uwagi: Autor artykuły: M. Weichert (1890 Stare Miasto, Galicja - 1967 Izrael) teatrolog, reżyser, pedagog, działacz społeczny. Studiował u Maxa Reinhardta. Jako reżyser współpracował z Trupą Wileńską. Założył żydowską szkołę dramatyczną w Warszawie, Żydowskie Studio Teatralne, Jung Teater [Teatr Młodych]; publicysta teatralny, prezes Związku Artystów Scen Żydowskich. Na temat współczesnego teatru niemieckiego wygłaszał referaty (zob. anons w "Literarisze Bleter" 1927, nr 11, s. 217) i pisał nie tylko w "Literarisze Bleter", ale i w czasopiśmie "Jidisz Teater".
Inscenizacje Piscatora wspomniane w artykule:
"Die Raeuber" F. Schillera, prem. 11 IX 1926;
"Na dnie" M. Gorkiego;
"Gewitter über Gotland" E. Welka, prem. 23 III 1927;
"Hoppla, wir leben!" E. Tollera, prem. 3 IX 1927;
"Rasputin, die Romanows, der Krieg, und das Volk, das gegen die aufstand" A. Tołstoja, P. Schtschegolewa, prem. 12 XI 1927;
"Die Abenteuer des braven Soldaten Schwejk" M. Broda i H. Reimanna wg J. Haszka, prem. 23 I 1928