RRRR-MM-DD
Usuń formularz

Prasa getta warszawskiego: Bund i Cu...

strona 132 z 902

Osobypokaż wszystkie

Miejscapokaż wszystkie

Pojęciapokaż wszystkie

Przypisypokaż wszystkie

Szukaj
Słownik
Szukaj w tym dokumencie

Transkrypt, strona 132


86 „Biuletin”, nr 3 (13), luty 1941 [1]

oraz to, że Anglia nadal jest niepokonanym lwem, a nawet Francja nie jest taka, jak życzyłyby sobie tego państwa Osi. Charakterystyczna jest korespondencja we „Frankfurter Zeitung” z 13.02.[19]41 na temat sytuacji zewnętrznej Hiszpanii. Między innymi jest tam napisane, że „polityczny rozwój francuskiego sąsiada zza Pirenejów i w Afryce nie jest jeszcze jasny. Hiszpania może czuć się niezagrożona przez Francję jedynie wtedy, kiedy Francja uczciwie i otwarcie przystąpi do nowego porządku w Europie. Hiszpania nie może uznać się za bezpieczną w sytuacji, kiedy w Vichy obecna polityka francuska uważana jest za rozgrywkę, a we francuskiej Afryce chorągiewka wieje zgodnie z kierunkiem wiatru… Przy całym szacunku, jaki ma Hiszpania dla marszałka Pétaina, nie może zrezygnować z uważania Francji za przeciwnika, dopóki istnieje dwuznaczność w obozie francuskim”.

Ze wszystkiego tego wynika jasno, że Hiszpania jako partner wojenny dla państw Osi jest bardzo mało wartościowym czynnikiem. Minister spraw zagranicznych Hiszpanii niedawno powiedział w przemówieniu wygłoszonym w Barcelonie, iż „sytuacja zaopatrzeniowa Hiszpanii jest taka, że wszystkie inne problemy muszą zejść na drugi plan” („Deutsche Allgemeine Zeitung”, 21.01.1941).

To prawda, że „Corriere della Sera”327, najpoczytniejsza gazeta we Włoszech, trafiła w dziesiątkę ze swoim komentarzem na temat ostatniego spotkania Mussoliniego z Franco, pisząc: „W spotkaniu nie chodzi jedynie o spotkanie dyplomatyczne, ale o pokazanie wyśmienitych stosunków między Włochami a Hiszpanią generała Franco”.

Kiedy Hiszpania zostanie wciągnięta do wojny, będzie to jedynie dowód na rozpaczliwe położenie, w jakim znajdują się państwa Osi, że muszą zwracać się do takiego marnego sojusznika.

Sytuacja polityczna we Francji.

Nadzieje Hitlera na znalezienie w faszystowskiej Francji Vichy sojusznika pękły jak bańka mydlana. Niezadowolenie w kraju, klęski Włoch, stanowisko Ameryki, wszystko to przeszkadza we włączeniu Francji Pétaina do „nowego porządku” w Europie.

Faszystowska rosyjska gazeta „Nowoje Słowo”328publikuje w numerze z 16 lutego interesujący artykuł o sytuacji we Francji pod tytułem „Paryż-Vichy”. Czytamy tam: „Prasa poświęca ostatnio dużo miejsca różnicom poglądów między Paryżem a Vichy. Głównym zagadnieniem jest odmienny stosunek obu stolic do współpracy Francji z Niemcami. O tej kwestii pisze niemiecka gazeta »Pariser Zeitung«329, że 13 grudnia przerwana została owocna polityka współpracy francusko-niemieckiej.

»Czy nie zdają sobie sprawy – pyta „Pariser Zeitung” – że dymisja, areszt i osobiste pogróżki pod adresem tego człowieka (Lavala, red.), który zapoczątkował politykę [5] współpracy, spowodują koniec możliwości tej współpracy? Niebezpieczna gra toczona w Vichy jest przejrzysta. Dziś jasne jest, że współpraca niemiecko-francuska z obecnym rządem w Vichy jest całkowicie niemożliwa. Do ministrów, któ-