RRRR-MM-DD
Usuń formularz

Prasa getta warszawskiego: Bund i Cu...

strona 262 z 902

Osobypokaż wszystkie

Miejscapokaż wszystkie

Pojęciapokaż wszystkie

Przypisypokaż wszystkie

Szukaj
Słownik
Szukaj w tym dokumencie

Transkrypt, strona 262


216 „Biuletin”, nr 13 (23), 15 listopada 1941 [1]

„Gwardia” w dodatku „Żołnierz-rewolucjonista” pisze: „Często spotykamy pytanie, kiedy wybuchnie rewolucja wyzwoleńcza. Ciężko jest odpowiedzieć na to pytanie w kilku słowach. Bez wątpienia rewolucja nadejdzie w chwili, kiedy poważnie osłabione zostaną siły antyrewolucyjne. Wezwanie do walki z okupantem w momencie, kiedy odnosi on militarne zwycięstwa, byłoby marnowaniem sił… W każdym razie, jeśli mówimy o odpowiedniej chwili, nie oznacza to, że nadejdzie ona wtedy, kiedy upadnie hitleryzm. Rewolucja wyzwoleńcza nie może czekać do pełnego upadku hitleryzmu, ponieważ równocześnie z jego upadkiem przyjdzie sukces kogoś innego. Europejska rewolucja to nie tylko bunt, to nie tylko zemsta – jest to czyn, który powinien dla każdego narodu stworzyć możliwości swobodnego decydowania o własnym losie, a dla mas robotniczych otworzyć drogę ku wolności i sprawiedliwości społecznej.

Przed siłami rewolucyjnymi stoi teraz ważne i trudne zadanie, jak przed siłami rewolucyjnymi pod koniec XIX wieku. W związku ze zmianą środków i metod walki nastąpiła także zmiana technik rewolucyjnych, które zewnętrznie przybierają coraz bardziej formę walki jednej armii przeciw drugiej (doświadczenie rosyjskiej rewolucji, powstanie w Austrii, rewolucja w Hiszpanii – uwaga redaktora).

Najważniejszymi sprawami są zatem: 1) utrzymać i rozszerzyć kształcenie. Tu trzeba przeanalizować przeszłość, wnioski z przebiegu obrony miast i z doświadczeń polskiej partyzantki, to, co wiemy o obecnych walkach rosyjsko-niemieckich. 2) Edukacja ideologiczna. Świadomość nie tylko środków i metod, ale również celu walki, politycznego celu walki, musi objąć wszystkich uczestników walk. Żołnierz-rewolucjonista musi osiągnąć polityczne wyszkolenie, musi dokładnie wiedzieć, dlaczego walczy. Mottem jego działalności musi być wielka idea. 3) Wykształcenie cech odpowiedzialności, solidarności, odwagi i dyscypliny w życiu konspiracyjnym. Cechy te, obudzone dziś, z pewnością odezwą się w ogniu walki… Jarosław Dąbrowski, bohater powstania styczniowego i Komuny Paryskiej powiedział: »Walczyć to znaczy nie składać broni, która kiedyś została wzięta ro ręki, dopóki niepodległość kraju wraz z wolnością mas nie będą opierać się na trwałych podstawach. To jest prawo i święty obowiązek bojowników o wolność«”.

„Barykada Wolności” w swoim ostatnim numerze zapoznaje czytelników z wyimkami z żydowskiej gazety socjalistycznej „Za Naszą i Waszą Wolność”. „Barykada” podaje: „Nie zważając na straszliwe prześladowania, które spotykają żydowskie społeczeństwo, a zwłaszcza żydowskie masy ludowe, żydowski ruch socjalistyczny trzyma swój sztandar wysoko. Żydowski ruch socjalistyczny, tak samo jak nasz ruch Polskich Socjalistów, stoi na gruncie socjalizmu rewolucyjnego… Nie zważając na straszliwe warunki, w których żyją żydowskie masy ludowe, a wraz z nimi żydowski ruch socjalistyczny, ze stron gazety żydowskich towarzyszy promieniuje optymizm, pełna wiara w przyszłość. Swój optymizm czerpią żydowscy towarzysze nie tylko z oceny sytuacji strategicznej, ale przede wszystkim z moralnego przekonania, że w ostatecznym rozrachunku musi zwyciężyć słuszna sprawa wolności, postępu i sprawiedliwości społecznej”.

[9] „Za Naszą i Waszą Wolność” pisze w swoim ostatnim numerze667 o konferencji Polskich Socjalistów: „Ruch polskich mas robotniczych jeszcze nie stał się jednolity.