„Der Weker. Informacje Biuletin”, nr 13 (37), 30 kwietnia 1942 [2] 331
W sobotę, po krwawej piątkowej nocy, getto warszawskie milczało pogrążone w głębokim smutku. Pochylając głowy przed zwłokami bestialsko pomordowanych męczenników, społeczeństwo żydowskie Warszawy pytało, co przyniosą najbliższe noce? Co szykuje, co wymyśla dla nas krwawy oprawca?
W niedzielę w getcie zaczęły rozprzestrzeniać się dziwne wieści.
Niemcy rzeczywiście zamordowali Żydów, lecz nie było to po prostu tak, bez powodu. Rozstrzelano Żydów, którzy „zajmowali się nie swoimi sprawami”. Rozstrzelano Żydów, którzy zajmowali się „polityką”, którzy wydawali w getcie nielegalne gazety. Rozstrzelano socjalistów. Oni doprawdy sprowadzają na getto nieszczęście.
Taki oto brudny, odrażający strumień wiadomości zaczął zalewać getto. Wszyscy ci, którzy żyją dobrze i wygodnie pod krwawym panowaniem hitlerowskiego reżimu, wszyscy ci „ludkowie”, którzy cieszą się z „niezależności”, jaką nam podarowano w postaci przeklętego getta, wszyscy oni zaczęli szeptać i wymieniać imiona, osądzać i przesądzać. Oni, ten brudny owoc naszych czasów, wystąpili w roli sędziów i b[…]b nieprawości, jaką warszawskiemu gettu wyrządzili „politykierzy”, „socjaliści”.
Czy to jednak było przyczyną tej krwawej nocy? Pozwólmy, niech przemówią fakty.
Poczynając od połowy lutego do końca marca w Tarnowie miały miejsce następujące wydarzenia. Dzień w dzień do żydowskiego rewiru mieszkaniowego wpadali gestapowcy i SS-mani, którzy mordowali niewinnych ludzi spotkanych na ulicach, w podwórzach, czy w mieszkaniach. W Radomiu w marcu jednej nocy aresztowano 70 Żydów z różnych warstw społecznych. Tej samej nocy rozstrzelano od razu 24 [osoby] spośród aresztowanych, resztę odesłano do Oświęcimia. W Krakowie z początkiem kwietnia aresztowano według listy ponad 50 Żydów i zamordowano w ten sam bestialski sposób jak w Warszawie.
A gdzie Lublin, w którym od 15 marca do 10 kwietnia w zaplombowanych wagonach rozpoczęto wysyłkę w „nieznanym kierunku” 25 tysięcy Żydów. Podczas tejże akcji morderczo, zbrodniczo rozstrzelano wszystkie żydowskie dzieci z żydowskiego sierocińca, wszystkich starców w przytułku i wszystkich chorych w obu żydowskich szpitalach. Poza tym na ulicach i w mieszkaniach rozstrzelanych zostało ponad 2000 Żydów. To zdarzyło się, podkreślamy, w końcu marca, na początku kwietnia1012.
Czy mamy przypominać straszliwe trucie gazem w Chełmnie [nad Nerem], gdzie zamordowano 8000 Żydów z powiatu kolskiego i 38 000 Żydów z getta łódzkiego?
To są wszystko fakty z ostatnich 3–4 miesięcy. Nie wolno [też] zapomnieć o tym, co stało się jesienią 1941 r. w Wilnie, gdzie wymordowano 50 tysięcy Żydów i w całym wileńskim okręgu i na Litwie Kowieńskiej, gdzie w sumie wyrżnięto 300 tysięcy Żydów. A gdzie Słonim z 9000 rozstrzelanych Żydów1013, gdzie Równe z 17 000 rozstrzelanych
