RRRR-MM-DD
Usuń formularz

Prasa getta warszawskiego: Bund i Cu...

strona 55 z 902

Osobypokaż wszystkie

Miejscapokaż wszystkie

Pojęciapokaż wszystkie

Przypisypokaż wszystkie

Szukaj
Słownik
Szukaj w tym dokumencie

Transkrypt, strona 55


„Biuletin”, [nr 1?], maj 1940 [1] 9

który Anglicy stracili od początku wojny. Na początku wojny Anglicy mieli 58 krążowników. Do dnia dzisiejszego doszły jeszcze nowe.

Holandia znajduje się całkowicie w niemieckich rękach. Opór w Belgii trwa, toczą się tam mordercze walki, zniszczenia kraju są przerażające. Miasto Leuven przechodziło z rąk do rąk 4 razy w ciągu doby26. Liège27i Namur28jeszcze się bronią.

Sytuacja na froncie zachodnim jest poważna i wymaga wielkich wysiłków ze strony aliantów. [Winston] Churchill29podkreślił to w swoim przemówieniu radiowym. Powiedział, że niemiecka taktyka jest bardzo ryzykowna. Rzucili na front zachodni prawie całą swoją zmotoryzowaną armię i prawie wszystkie samoloty. Natomiast alianci walczą na tym froncie niewielką częścią swoich armii. Straty wśród niemieckich samolotów są 3 albo 4 razy większe niż straty aliantów. Jeżeli chodzi o lotnictwo proporcje sił są dziś o wiele korzystniejsze dla aliantów niż na początku wojny. Należy jednak spodziewać się ataku lotniczego Niemiec na Anglię. Na taki atak Anglia odpowie atakiem na Niemcy. Naród angielski gromadzi wszystkie swoje siły i zapłaci za swoją wolność cenę, której wymaga historia.

Przemawiał również francuski premier [Paul] Reynaud30. Powiedział on, że armia francuska potrzebuje czasu, aby dostosować się do nowych metod niemieckiej taktyki. Następnie powiedział, że trzeba wytrzymać niemiecki atak przez miesiąc, wtedy będzie już pokonane ¾ drogi do nieuchronnego zwycięstwa.

Niemieckie doniesienia na temat paniki i chaosu w Paryżu i w Anglii są fałszywe. Społeczeństwa te są zdecydowane i gotowe do walki.

W nowym rządzie brytyjskim znalazło się 11 przedstawicieli Partii Pracy z [Clementem] Attlee31, [Arthurem] Greenwoodem32i [Herbertem] Morrisonem33na czele. Nowy rząd otrzymał najszersze prerogatywy. Rząd może dysponować własnością