554 „Jugnt Sztime”, nr 1, październik 1940 [8]
Chamberlain i [Édouard] Daladier oddali Niemcom Austrię i Czechy, przeżyli wstyd
Monachium, ale nie uniknęli wojny7.
Przebieg wydarzeń pokazuje, że wojna przeciąga się. Do historii wojna ta przejdzie zapewne jako druga wojna światowa. Nie tylko dlatego, że jest ona dalszym ciągiem wojny z lat 1914–1918, ale przede wszystkim dlatego, że zadecyduje ona o losie świata. Na swoją kolej w tej wojnie czekają kontynenty. Europa i Afryka słabną, a krew przelewają głównie masy robotnicze. Ameryka i Azja przygotowują się do przystąpienia do krwawego starcia. Kapitalistyczny kocioł wybuchł. Przez dziesiątki lat gromadziły się konflikty we wszystkich zakątkach świata. Doszło do zaciętej walki między imperialistycznymi, zbójeckimi żądzami wielkich kapitalistycznych państw. W łonie dwulicowych, zepsutych burżuazyjnych społeczeństw wyrosła najpodlejsza kapitalistyczna narośl – faszyzm, hitleryzm. Narośl ta pękła i rozlała się na cały świat: szerzy walkę o władzę, bogactwa i panowanie pięści.
[3] My, miliony robotników i mas ludowych, którzy jesteśmy mięsem armatnim w wielkiej rzezi i bezimiennymi niewolnikami dla wspaniałości i władzy nowych władców, mamy nadzieję na klęskę hitleryzmu. Ale nie dlatego, że chcemy z powrotem ustanowić władzę [Edwarda] Rydza-Śmigłego w Polsce albo francuskich magnatów i angielskich imperialistów.
Krótkowzroczny jest ten, kto widzi w wojnie jedynie jej stronę militarną. Wojna niesie ze sobą nie tylko ruchy wojsk, zmiany granic i zajmowanie terytoriów, ale również wielkie, głębokie przemiany społeczne, gospodarcze i polityczne. Nie tylko zwyciężeni, ale również zwycięzcy muszą, z powodu potrzeb wojennych, przeprowadzić głębokie zmiany gospodarcze, muszą przeżyć przemiany ekonomiczne i polityczne, które są rezultatem wyczerpania wojennego i zmęczenia żołnierzy i ludności cywilnej.
Wojna pozostawia głębokie ślady na wszystkich mieszkańcach Europy. Los niewolnika, który hitleryzm niesie masom w zajętych krajach, musi powodować uczucie niezadowolenia i buntu wobec przyczyny wojny, wobec ucisku i panowania żelaznej pięści, nie bacząc na zdziczenie gestapo, musi zrodzić nową świadomość mas w Europie.
Świadomość ta będzie szukała podstawowej przyczyny wojny. Zorganizowana i rewolucyjna wola narodów nie ograniczy się do zemsty na bezpośrednich winnych obecnej wojny – Hitlerze i faszyzmie, ponieważ znowu możliwe byłoby powstanie nowego imperializmu i faszyzmu, który realizowałby kapitalistyczne interesy kosztem uciskanych mas. Krwawa ofiara milionów mężczyzn, kobiet i dzieci nie może znowu zostać stracona w ogniu ucisku narodów, eksploatacji i niewolnictwa.
Siły do przetrwania będziemy czerpać z przekonania, że nasze cierpienia nie przyniosą takiego europejskiego pokoju, który załamie się pod naporem nierozwiązanych konfliktów gospodarczych, społecznych i narodowych, ale coś całkiem nowego: nowy porządek, w którym nie będzie nędzy bezrobocia, ale sprawiedliwość, równość i socjalistyczna odbudowa. Społeczeństwo, w którym zapanuje wolność i pokój na ruinach ucisku i totalitaryzmu.