RRRR-MM-DD
Usuń formularz

Prasa getta warszawskiego: Bund i Cu...

strona 638 z 902

Osobypokaż wszystkie

Miejscapokaż wszystkie

Pojęciapokaż wszystkie

Przypisypokaż wszystkie

Szukaj
Słownik
Szukaj w tym dokumencie

Transkrypt, strona 638


592 „Jugnt Sztime”, nr 1–2 (4–5), styczeń–luty 1941 [8]

Polski naród ma jedynie pracować pod rozkazami i dla potrzeb niemieckiej władzy. Są tworzone obozy pracy dla polskiej młodzieży w wieku od 18 do 25 lat, tzw. Polska Służba Budowlana. Nie są to takie obozy zagłady jak dla młodzieży żydowskiej, ale również tam panuje wielki głód, surowa wojskowa dyscyplina, niemieckie dowodzenie, pensja 1 zł dziennie.

Wyszło zarządzenie, że wszyscy Polacy muszą mieć „karty pracy”71z adnotacją, gdzie kto pracuje. Jasne jest, że kto nie będzie miał takiej karty, w każdej chwili może zostać złapany i wysłany do Niemiec.

Zabronione zostało drukowanie jakichkolwiek książek i broszur na obszarze [Generalnego] Gubernatorstwa.

Tworzy się niemieckie szkolnictwo. Polskie teatry są zmieniane w niemieckie. Wszystko, co dzieje się w Polsce jest jasną lekcją (mamy nadzieję, że ostatnią) dla

całego świata, do czego prowadzi, do czego muszą prowadzić ostateczne cele każdego nacjonalizmu, kiedy kończy się teoria z romantycznymi, pięknymi hasłami o narodzie i ojczyźnie, a zaczyna praktyka nacjonalistycznej arogancji, wielkości, szaleństwa i ucisku wobec pokonanych, słabych i małych narodów.

Od towarzysza do towarzysza.

Drogi towarzyszu,

Otrzymałem Twoją odpowiedź na mój list. Dziękuję Ci za komplementy, które mi posyłasz za mój list do ciebie. Bardzo mnie cieszy, że jesteś zadowolony z moich listów. Z Twojej odpowiedzi widzę, że stawianie pytań i pozostawianie ich [bez] odpowiedzi spotkało się z Twoją aprobatą. Trafiły one w dziesiątkę, jak sam się wyraziłeś.

Na końcu Twojego listu domagasz się ode mnie odpowiedzi na pytanie, dlaczego klasa robotnicza bierze udział w obecnej wojnie, w wojnie między dwoma imperializmami. Postaram się wyjaśnić Ci to w moim obecnym liście.

Klasa robotnicza miała dwa wyjścia: albo być neutralna, albo aktywnie włączyć się w wojnę przeciwko faszyzmowi. I raz na zawsze skręcić mu kark.

Spróbujmy sobie wyobrazić taką sytuację, że klasa robotnicza mówi o sobie tak: jako że biją się dwa imperializmy, z których żaden nie dba o interesy klasy robotniczej, dla nas jest to bicie głową w mur. Nas robotników cała sprawa obchodzi tyle co zeszłoroczny śnieg. Co mogłoby wyniknąć z takiej postawy? Niemcy, uzbrojone od stóp do głów, rzuciłyby się na Anglię. Angielska klasa robotnicza, uważając, że nie ma się o co bić, poszłaby z takim przekonaniem do wojska (które przecież w większości składa się z robotników) i rezultat byłby taki, że lud moralnie rozbroiłby się i tym samym dał Niemcom możliwość odniesienia szybkiego zwycięstwa nad Anglią (klęska [6] Francji jest żywym tego dowodem. Smutna rola komunistów i pacyfistyczna postawa części socjalistów bez wątpienia pomogły w szybkim zwycięstwie Hitlera). To prawda, że właśnie w ten sposób zostałby zlikwidowany angielski imperializm, jednak powstałby nowy, hitlerowski imperializm, o wiele bardziej brutalny i władczy niż angielski. W ten sposób zostałyby również zlikwidowane wolność i prawa ludu pracującego Europy.