RRRR-MM-DD
Usuń formularz

Prasa getta warszawskiego: Bund i Cu...

strona 789 z 902

Osobypokaż wszystkie

Miejscapokaż wszystkie

Pojęciapokaż wszystkie

Przypisypokaż wszystkie

Szukaj
Słownik
Szukaj w tym dokumencie

Transkrypt, strona 789


„Cajt-fragn”, nr 2, listopad 1941 [10] 743

Deklaracja polityczna Polskich Socjalistów

(Wydana w drugą rocznicę wojny).

Polskie masy robotnicze wrzucone w czeluść straszliwej wojny, wystawione na śmierć i mord ze strony straszliwego systemu faszystowskich represji i masowych egzekucji, ogołocone z chleba i wolności, przeżywają tę wojnę jako świadomy [wydarzeń] podmiot, który dokładnie zdaje sobie sprawę z tendencji i linii rozwojowych procesu historycznego, z nieuniknionych konsekwencji, do których prowadzi wojna, jaka rozpoczęta została przez zbrodniczy faszyzm.

Wojna obecna wybuchła w okresie zepsucia i rozpadu porządku, w którym panują kapitalistyczne formy produkcji i podziału, w okresie upadku porządku [opartego na] eksploatacji i społecznych nierównościach, w czasie nasilenia sprzeczności i walki klasowej. Kapitalizm, zaplątany we własne sprzeczności, pozostał czynnikiem rozkładu i społecznego ucisku. Przestał być czynnikiem postępu ekonomicznego, jakim niegdyś był i stał się źródłem gospodarczego regresu, bezrobocia, nędzy, pomniejszenia [poziomu] wykorzystania [dóbr], zniszczenia i zahamowania produkcji. Stał się systemem niezaspokojonych potrzeb i siły produkcyjnej, która nie znajduje zatrudnienia. To wykrzywienie się wewnętrznej logiki kapitalizmu doprowadziło w sposób nieunikniony do jego rozpadu i powstania nowych form produkcji oraz podziału, do nowych form życiowych. Bankructwo gospodarki indywidualnej otworzyło przed ludzkością nowe perspektywy gospodarki uspołecznionej, osadzonej nie na eksploatacji i walce klasowej, lecz na solidarności i planowym wysiłku mas robotniczych. Społeczeństwo ludzkie wkroczyło w okres bezpośredniej walki o socjalizm.

[22] W walce tej kapitalizm szukał ratunku w ruchu faszystowskim, który starał się zdławić rozwój społeczny w ślepej uliczce kapitalizmu państwowego, wspierającego się na dyktaturze państwa totalnego, na zniewoleniu mas pracujących, na nieustannym wyzysku całego społeczeństwa. W walce o panowanie nad światem faszyzm wzniecił tę straszliwą wojnę światową.

Chociaż wojna ta przyniosła w pierwszej fazie wielkie zwycięstwa państwom totalnym i zniszczyła zorganizowaną formę masowego ruchu klasy robotniczej w całej prawie Europie, to jednak nie zahamowała ona procesu rozwoju społecznego. Przeciwnie, przyspieszyła go. Głęboko zatrzęsła podstawami starego świata, wprowadziła ludzkość w stan potężnego wstrząsu, przerwała stare formy życiowe, odkryła i skupiła w ruchu robotniczym wszystkie siły, jakie drzemały głęboko w społeczeństwie, szeroko otworzyła drzwi i bramy na drogę wielkich, nieuniknionych zmian i głębokich przekształceń.

Polskie masy robotnicze, skupione pod czerwonymi sztandarami socjalizmu, są głęboko przekonane, że wojna nie skończy się zdecydowanym zwycięstwem militarnym tego czy innego państwa, lecz jej finałem będą wielkie, potężne przemiany rewolucyjne, wielkie powstanie zniewolonych i uciśnionych mas. Przemiana ta pchnie ludzkość na nowe drogi, stworzy nowe formy lepszego życia, przyniesie całkowite wyswobodzenie i prawdziwą wolność. Masy pracujące wiedzą, że w momencie przemian odegrają decydującą i przywódczą rolę. Szykują się [więc] do tego, by rolę tę odegrać.

Wybuch konfliktu zbrojnego niemiecko-sowieckiego zbliża nas do decydujących etapów wojny i może tak być, że nieodległy jest już moment, gdy przyjdzie nam wyjść spod ziemi i wstąpić na wielką scenę historii. Zlanie się i wzmocnienie polskiego ruchu socjalistycznego w takim momencie będzie bezwarunkowo konieczne.