Chodzą słuchy o wysiedleniu ze Skierniewic. Także z Mławy oczekiwanych jest
pięć tysięcy nowych uchodźców327.
Oglądałem dziś kieszonkowy kalendarzyk na nowy rok, w którym dzień 11 listopada był oznaczony jako Święto Niepodległości.
Znajomy Rozensztajn jest znów na powierzchni328.
Słyszałem, że ma podobno nadejść pomoc filantropijna ze Szwajcarii i Hiszpanii.
Czy obejmie ona ludność żyd[owską], nie wiadomo.
Tworzony jest ogólnokrajowy, polski komitet pomocy ze [Zdzisławem] Lubomirskim
i Januszem Radziwiłłem w radzie nadzorczej oraz [Arturem] Śliwińskim i [Januszem] Machnickim w zarządzie329. Pol[skiemu] Czerwonemu Krzyżowi zablokowano konta, zarekwirowano ciężarówki.
W okolicach Mord330, Łosic331, Siedlec znajdują się także pol[scy] uchodźcy z Pomorza. Żyją w ciężkich warunkach. Nie zapomnieliśmy o nich. Do Siedlec h5000 [zł] i podobnie do innych miasth. Niektórzy nie są z tego zadowoleni.
Polscy burmistrzowie biorą łapówkę za nieumieszczanie niektórych Żydów w spisach pracujących. Urzędy podatkowe robią to sprytnie. W moim urzędzie podatkowym spaliły się dokumenty, upominają się więc, żebym zapłacił podatek lokalowy za 1937 rok332.
Szkoły są zamknięte, radzą sobie więc w ten sposób, że organizuje się komplety,
podczas których lekcje odbywają się w mieszkaniach nauczycieli.
W „[Nowym] Kurierze Warszawskim” była notatka, że policja pol[ska] może sprawdzać, czy Żydzi noszą opaski, a ci, co nie noszą, zostaną przekazani policji niemieckiej.
[2] W Sarnakach333 podczas przedostawania się na tamtą stronę, [ludzie] zamarzają. Radzieccy żołnierze umieszczają chorych w szpitalach: po wyzdrowieniu odsyłają z powrotem.
„Uważałbym się za przestępcę, gdybym opuścił mój posterunek” – Guzik334.
327 Wysiedlenia Żydów z Mławy zaczęły się w grudniu 1939 r.
328 Być może Szmul Rozensztajn (1889–1944), dziennikarz, nauczyciel hebrajskiego, bliski współpracownik Chaima Rumkowskiego w getcie łódzkim; zob. S. Rozensztajn, Notatnik, tłum. i oprac. M. Polit, współpr. J. Baranowski, E. Wiatr, Warszawa 2008.
329 W lutym 1940 r. powołano Radę Główną Opiekuńczą (RGO), naczelną instytucję do sprawowania opieki społecznej nad Polakami, Żydami i Ukraińcami w GG. Rozmowy na ten temat toczyły się przynajmniej od listopada 1939 r.; zob. Landau 1, s. 91 (zapis z 21 listopada 1939 r.). Na czele RGO stanął hr. Adam Ronikier (1881–1952); por. dok. 48. Wymienieni przez Ringelbluma ks. Zdzisław Lubomirski (1865–1943), ks. Janusz Radziwiłł (1880–1967), Janusz Machnicki
(1886–1962) i Artur Śliwiński (1877–1953) byli czynni w analogicznej RGO za czasów I wojny światowej lub w istniejącym aktualnie Stołecznym Komitecie Samopomocy Społecznej; szerzej zob. B. Kroll, Rada Główna Opiekuńcza 1939–1945, Warszawa 1985; Żydowska Samopomoc Społeczna, s. XLIX–L.
330 Mordy (pow. Siedlce).
331 Łosice (pow. Siedlce).
332 O stosunku urzędów podatkowych do Żydów zob. ARG. Getto warszawskie II, dok. 35.
333 Sarnaki (pow. Siedlce).
334 Dawid (Daniel) Guzik (1890–1946), od 1921 r. dyrektor fi nansowy AJDC w Warszawie, aresztowany w czerwcu 1940 r. pod zarzutem prowadzenia nielegalnych operacji finansowych,