Lewin539 ukrywał się przez cały czas. Ale kiedy przyszli do niego tamci, [2] postanowił wyjść na ulicę.
Dziś na Tłomackiem 2 żołnierze zabrali meble i wszystko inne. Kazali chorej
kobiecie wyjść z łóżka, wzięli je wraz z pościelą. Jednemu tak szybko zabrali biurko, że nie zdążył wyjąć [z niego] zaświadczenia, zwalniającego go od rekwizycji.
Coś się zmieniło – powiadają. Na Okęciu nie dawano do tej pory jedzenia żyd[owskim] robotnikom, od kilku dni otrzymują żołnierski obiad i do domu chleb ze słoniną.
Historia z prezesem Żydów [Czerniakowem] i ze szpicrutą była taka: gdy złamała
się ona przy biciu Żydów, którzy spóźnili się [do pracy], kazał oddać ją do naprawy
rymarzowi i przynieść [z powrotem] o godzinie 9 do biura540.
W związku z wydanym dzisiaj zarządzeniem w sprawie wymiany pol[skich] pieniędzy na bony dolar znacznie zwyżkował do 150 zł. Zapowiadają wielką drożyznę.
W tych dniach zwolniono zakładników aresztowanych w listopadzie. Mówi się,
że tylko Żydów.
Opowiadają o walkach partyzanckich i sporadycznych napadach na tamtych na
Kielecczyźnie541. W Aninie542 kilka tygodni temu hzabito dwóch Niemców. Stu Polaków zastrzelonoh.
W czasie zajść, jak powiadają, delegacja Żydów odwiedziła arcybiskupa Galla543,
[który] wyraził oburzenie [w związku z ekscesami], lecz nie wydał odezwy do ludności pol[skiej].
Mówi się o buncie w tamtym wojsku w Skierniewicach, hrozstrzelalih co dwudziestego.
We Włodawie miało podobno dojść do starcia między tamtymi a Rosjanami.
W Chełmie i Włodawie zlikwidowali w radykalny sposób problem umysłowo
chorych.
W wielu miastach na prowincji landraci wydali zarządzenia, zakazujące lekarzom
chrześ[cijańskim] leczenia Żydów, a ponieważ nie ma tam lekarzy żyd[owskich],
[Żydzi] pozostali bez opieki med[ycznej].
Położenie lekarzy w W[arsza]wie złe. Na początku tyfus przebiegał lekko, obecnie,
w marcu, jego przebieg jest „złośliwy”.
Zamknięto szereg polskich księgarń i zabrano polskie i niemieckie książki.
539 Być może Abraham Lewin (1893–1943), przed wojną nauczyciel j. hebr. w gimnazjum eńskim Jehudija w Warszawie, bliski współpracownik „Oneg Szabat”, autor obszernego dziennika, obejmującego okres od marca 1942 do stycznia 1943 r., a także jeden z bardziej aktywnych kopistów ARG; zob. Dzienniki z getta warszawskiego, dok. 1–9; Ludzie i prace „Oneg Szabat”, passim.
540 Chodzi o pejcz, którym Gerhard Mende bił spóźnionych robotników i który kazał naprawić na koszt Gminy. Por. zapis w dzienniku Czerniakowa z 15 marca 1940 r. (s. 95): „Rano 5-ta na Twardą (lustracja wychodzących robotników). Zjawił się M[ende] w asyście. Robotnicy zaczęli się zbierać 6.30. Spóźnionych karano na miejscu doraźnie. Pejcz do naprawy”.
541 Na Kielecczyźnie działał oddział partyzancki mjr. Henryka Dobrzańskiego „Hubala” (1897–1940), którego działalność budziła wątpliwości w kierownictwie ZWZ i Delegatury Rządu na Kraj z powodu ściągania represji okupanta dotykających ludność cywilną.
542 Anin (pow. Warszawa, ob. osiedle w warszawskiej dzielnicy Wawer).
543 Abp Stanisław Gall (1865–1942) był od stycznia 1940 r. administratorem apostolskim diecezji warszawskiej.