Uczczono winem i tortem 25. rocznicę ślubu pana Icchaka [Schipera]. Opowiadał
wspomnienia ze swojej młodości. Zawdzięcza swój rozwój epoce buntów – to była największa szansa w jego życiu. Po ojcu odziedziczył zdrową bezpośredniość w wyrażaniu się. Brzmi [to niekiedy] jak fantastyczne opowieści. [Opowiedział] między innymi, jak to razem z kolegami przeniósł w Tarnowie na środek stawu pewną chłopkę, która miała stragan i nocowała na rynku, i jak wyglądali zza krzaków, kiedy chłopka ocknie się ze złego snu.
Z dość wiarygodnego źródła słyszałem, że przed wojną z Rosją 13-stka zajmowała
się szpiegostwem na rzecz Niemiec. Tym można sobie chyba wytłumaczyć łaskę, jaką znajdowali w oczach Gestapo.
Daje się zauważyć straszny zanik uczucia litości. Ludzie przechodzą ulicami, widzą
dzieci wychudłe jak szkielety, bose i nagie, które wyciągają sine, zmarznięte nóżki,
i nikomu to nie przeszkadza. Ludzie stali się jak kamienie. Pewien Żyd, który był po
tamtej stronie, opowiadał mi, że zupełnie obcy Polacy zatrzymywali go na ulicy i zamęczali pytaniami, dlaczego [3] Żydzi dopuszczają do tego, aby wychudłe, bosonogie dzieci przełaziły na drugą stronę i tam żebrały? Czy nie wstyd Żydom, jak mogą do tego dopuścić?
Konfiskata paczek w październiku
W ostatnich dwóch miesiącach zdarza się od czasu do czasu, że władze konfiskują kilka tysięcy paczek z prowincji, jak również z zagranicy. Przyczyną tego jest rzekomo szmugiel, prowadzony w ten sposób. Nasuwa się jednak pytanie, dlaczego w takim razie zabierają też paczki z zagranicy, które zawierają drobne ilości artykułów spożywczych?
W getcie działają kursy medyczne, które prowadzone są przez profesorów Uniwersytetu – Hirszfelda i Zweibauma1568. Kursy te zastępują uniwersytet. Studenci pracują w prosektorium.
Opowiadają dowcip. Położnica ma ciężki poród. Nie pomagają żadne środki. Ledwie ludzie wyszli z pokoju, wylazł chłopczyk i zapytał: mamusiu, czy można już wyjść, już nie łapią?
Zdarzają się przypadki zmiany wiary i to dość często. W Hoszana Raba przyjęło
chrzest ponad 50 osób (informacje z Gminy). Przyczyna: „Caritas” troszczy się o neofitów. Nadzieja, że chrzczonym Żydom uda się wydostać z getta. Mówiono nawet o getcie dla neofitów na Żoliborzu. Mimo wszystko jest to trochę psychopatologiczne zjawisko, jak powiadają w dowcipie: chcesz otrzymać posadę w Gminie, to się wychrzcij1569.
W getcie kolportuje się po trochu nielegalną literaturę polską. Przynoszą ją niektórzy patriotyczni policjanci polscy, zamiatacze ulic, mówią także, że POW [?]1570 ma w getcie swoich zwolenników, którzy rozwijają działalność, ale wśród nieznacznej części [4] ludności.
Są rozmaite polskie urzędy podatkowe. Niektórzy [urzędnicy] to łobuzy, wyprawiają
w żydowskich mieszkaniach, co tylko im się żywnie podoba. Mają prawo
1568 Doc. Juliusz Zweibaum (1887–1959) i prof. Ludwik Hirszfeld zorganizowali w getcie kursy przysposobienia sanitarnego do walki z epidemiami, będące de facto zakonspirowanymi studiami medycznymi; szerzej o tym zob. Getto warszawskie. Przewodnik, s. 272–275.
1569 Por. dok. 126.
1570 Prawdopodobnie chodzi o ZWZ; por. s. 229, przyp. 1263.