ciąży muszą przeprowadzić operację1590. Słowem – ustawy faraona w nowym pruskim wydaniu1591.
W pewnej kamienicy na ul. Miłej Komitet Domowy zarządził, iż żaden nowy
lokator nie może się wprowadzić, jeśli nie wniesie 20 zł tytułem kaucji. Pieniądze te są rodzajem ubezpieczenia w przypadku śmierci, aby Komitet Domowy nie miał trudności z wywiezieniem zwłok.
ARG I 449/87 (Ring. I/50 7/1)
Opis: oryg., rkps (ER*), atrament, j. żyd., 140x204 mm, k. 1, s. 2.
Druk: Kronika getta, s. 332–334; Ksowim 1, s. 313–315; Joman 1, s. 329–330.
14 listopada 1941
[1]
Połowa listopada [19]41. Pierwsze mrozy dały już o sobie znać i ludzie dygocą
z zimna. Najstraszniejsze to marznące dzieci, dzieci o bosych nóżkach, gołych kolanach, w podartej odzieży, które stoją milczące i płaczą. Dziś, 14 listopada wieczorem, słyszałem lament takiego małego 3lub 4-letniego szkraba. Z rana prawdopodobnie znajdą dziecko zamarznięte. Jeszcze w październiku, gdy spadł pierwszy śnieg, w różnych zakamarkach wielu zburzonych domów czy na klatkach schodowych znaleziono 17 zamarzniętych dzieci. Zamarznięte dzieci stają się w ogóle zjawiskiem masowym. Policja ma podobno otworzyć przy Nowolipiu 20 specjalny zakład, do którego zabierano by dzieci z ulicy. Na razie jednak zamarznięte zwłoki dzieci i lament dziecięcy są w getcie zjawiskiem powszednim. Ludzie nakrywają zamarznięte na śmierć dzieci wspaniałymi plakatami „Miesiąca Dziecka” z napisem: „Nasze dzieci muszą żyć – dziecko to największa świętość!”. Chcą w ten sposób wyrazić swój protest przeciwko temu, że CENTOS nic nie robi, aby zebrać te dzieci i uratować je od śmierci. Zwłaszcza że wiadomo, iż CENTOS już pobrał poprzez podatki (opłaty pocztowe, kartki chlebowe i in.) prawie milion zł. „Miesiąc Dziecka” prowadzono przy pomocy ogromnej reklamy – na plakaty (co 2–3 dni nowy) wydano masę pieniędzy, [były również] bardzo udane koncerty oraz imprezy. [Akcja ta] nie dotarła jednak do społeczeństwa żyd[owskiego]. Nie poruszono komitetów domowych, które wniosły przeto śmiesznie małą sumę 50 [zł]. A wydatki przy tym wyniosły niemal tyle samo. Jeszcze jedna rzecz rzuciła
się w oczy podczas tej akcji: obrzydliwa uniżoność wobec ofiarodawcy, w stosunku
do prezesa Gminy, którego dr Wielikowski na inauguracyjnej akademii1592 uhonorował mianem pierwszego obywatela dzielnicy żydowskiej. Trzeba mieć wiele odwagi i czołobitności, żeby uwieńczyć mianem pierwszego obywatela takiego niedorajdę jak Czerniaków. Podobnie postępowano przy innych okazjach i w ten sposób zyskano sobie przychylność i względy w oczach prezesa.
1590 Informacja błędna.
1591 Aluzja do nakazu wydanego przez faraona położnym Izraelitkom, aby zabijały nowo narodzonych chłopców z ludu Izraela (Wj 1, 15–22).
1592 Akademia ta odbyła się 20 września 1941 r. w „Feminie”; por. Czerniaków, s. 216 (zapis z 20 września 1941 r.).