Styczeń–czerwiec 1942
Styczeń 1942
[1]
Styczeń 1942. Położenie uchodźców na punktach jest fokropnef – z powodu braku
węgla zamarzają na śmierć. Na punkcie Stawki 9 w ciągu tego miesiąca zmarło 22% z ogólnej liczby ponad 1000 uchodźców. Nie ma węgla dla punktów dla uchodźców, ale dla kawiarni go nie braknie. Liczba zamarzniętych na śmierć wzrasta z każdym dniem. Jest to po prostu powszechne zjawisko.
Z początkiem nowego roku ludzie opowiadali sobie na ten temat najrozmaitsze
dowcipy. Opowiadano między innymi, że rok 1942 będzie się zwał 1941a, gdyż H[itler] obiecał swemu narodowi zakończyć wojnę w r. 1941.
Styczeń stał pod znakiem restrykcji futrzanej1632, która objęła zresztą całe Generalne Gubernatorstwo. Restrykcje te dotknęły ciężko biedne warstwy ludności, które nieraz nie miały się w co odziać poza podartym futrem. Zubożyły one getto o dziesiątki milionów złotych (obliczono na 30–50 milionów zł). Nie otrzymywano tu przy tym niczego w zamian, podczas gdy w Łodzi w zeszłym roku sprzedawano futra za duże sumy pieniędzy i otrzymano za nie artykuły spożywcze. Pierwszy trzydniowy termin był za krótki, aby ludzie mogli sobie poradzić. Dali sobie jednak jakoś radę. Tysiące futer przemycono na tamtą stronę, do znajomych chrześcijan. Wiele futer ukryto w samym getcie, niektórzy zniszczyli ffutraf, byleby tylko nie oddać ich w ręce wroga. Większość oddawała w obawie przed donosami sąsiadów lub na wypadek, gdyby zażądano później zaświadczenia o zdaniu. W okresie oddawania futer szafa grała1633 wspaniale. Żydzi robili doskonałe interesy. Urzędnicy Gminy sprzedawali zaświadczenia o oddaniu, ile tylko chciano i jakich tylko chciano [futer]. Rzecz jasna, że Żydzi sprzedawali futra naprawdę za grosze. Gdy przedłużono jednak termin przekazywania futer, cena wzrosła. W okresie przekazywania futer Warszawa przedstawiała dziwny obraz. Na ulicy roiło się od tysięcy chrześcijan, zwłaszcza policjantów, którzy zatrzymywali Żydów idących z futrami do Gminy i proponowali ich kupno. Przeprowadzano transakcje na ulicy lub w bramie. Bywały wypadki, że dzieci-żebracy otrzymywały kawałki futra, których używały do ogrzania nóg, rąk itd. Powstał również bogaty folklor na temat futer1634. Fantazja ludowa jest bogata i szybko reaguje na wszystko, co się
dzieje na ulicy.
1632 24 grudnia 1941 r. Karl Eberhard Schöngarth, dowódca Policji Bezpieczeństwa i Służby Bezpieczeństwa w GG, nakazał konfiskatę wszystkich wyrobów futrzanych u ludności żydowskiej, które miały zostać przekazane żołnierzom Wehrmachtu na Wschodzie; zob. Czerniaków, s. 234–239, zapisy od 24 grudnia 1941 do 5 stycznia 1942 r. W tym samym czasie, jak notuje Czerniaków, mrozy sięgnęły 15–20o; zob. też Rada Żydowska w Warszawie, dok. 11; Getto warszawskie. Życie codzienne, dok. 59.
1633 Zob. s. 216, przyp. 1193.
1634 Zob. Utwory literackie, dok. 94, s. 754.