strona 405 z 656

Osobypokaż wszystkie

Miejscapokaż wszystkie

Pojęciapokaż wszystkie

Przypisypokaż wszystkie

Szukaj
Słownik
Szukaj w tym dokumencie

Transkrypt, strona 405


oddają nastroje żołnierzy oraz tyłu [frontu]. Ogólne wrażenie jest takie, że nastroje
wśród żołnierzy są pod psem.
Praski cmentarz [żydowski], który ma ponad 150 lat, podlega niwelacji1727. Szatani nie dają spokoju nawet martwym. Dokonali zresztą podobnych wyczynów w innych miastach Polski i Niemiec. Taka drobnostka jak wiek cmentarza, jego znaczenie kulturalnohistoryczne nie odgrywają żadnej roli.
Obywatele Ameryki Południowej mieszkający w getcie zostali wezwani na
Pawiak1728. Oświadczono im tam, że do 15 bm. mają opuścić Warszawę. Pojadą do Szwajcarii, gdzie wymieni się ich na tamtejszych Niemców. Powstaje jednak pytanie, czy sfingowani obywatele, tzn. ci, którzy kupili sobie obywatelstwo już podczas wojny, będą mogli z tego skorzystać.
Zagadkowa sprawa. Suryc, obywatel radziecki, który siedział na Pawiaku razem
z innymi obywatelami rosyjskimi1729, chodzi teraz swobodnie i wolno, mieszka bez opaski po tamtej stronie, robi interesy. Jak on to robi? Jaką cenę zapłacił za uzyskaną swobodę?
Getto często pośredniczy między kupcami chrześcijańskimi. Brzmi to pozornie jak
paradoks. Ale tak jest w istocie. Kupcy chrześcijańscy boją się handlować między sobą, żeby Preisüberwachungsstelle [2] nie zamknęło im sklepów z powodu wysokich cen. Ale gdy się kupuje i sprzedaje w getcie, nie obowiązują żadne ceny. Można brać, ile się chce. Niedawno słyszałem o następującej historii: pewna firma zakupiła 1000 lamp karbidowych; lampy sprowadzono do getta i z powrotem przeszmuglowano je do innej firmy chrześcijańskiej. To samo słyszałem o innych firmach.
Ostatnio twarde podrożały ze 150 do 186 zł. Przyczyna ma być następująca: ponieważ towar jest konfiskowany, polscy kupcy postanowili lokować pieniądze w walucie. Wysyła się więc walutę na tamtą stronę.
Demoralizacja polskiej policji i pol[skich] tajnych agentów przechodzi wszelkie
granice. Nic nie robią, tylko kręcą się po ulicach getta, zatrzymują wozy z towarami
i wymuszają okup. Ludzie drżą przed nimi i dają im wszystko, czego tylko zażądają. Otrzymują od wszystkich kupców miesięczne pensje.
Tajni agenci komisariatu wokół ulicy Franciszkańskiej otrzymują po 200 zł od
każdego handlarza skórą. Pieniądze zbiera jeden z kupców i zanosi je 8 agentom tego rejonu. Jeśli ktoś chce uruchomić nielegalny młynek, musi uprzednio o tym powiadomić i zapłacić okup. W przeciwnym razie, gdy zostanie przyłapany przy robocie, będzie musiał [zapłacić] 2000 zł. Liczba młynków jest bardzo duża. Prawie w każdym domu, w którym jest elektryczność, znajduje się młynek.
Wciąż jeszcze filmują getto. Każda scena zostaje wyreżyserowana. Wczoraj kazano dziecku przebiec na drugą stronę bramy getta (róg Leszna i Żelaznej) i kupić tam



1727 Cmentarz żydowski na warszawskim Bródnie, założony w 1780 r. przez Szmula Zbytkowera, w czasie okupacji zdewastowany (ale nie zniwelowany) przez Niemców.
1728 Wiosną 1942 r. władze niemieckie planowały wymianę Żydów posiadających paszporty krajów Ameryki Południowej oraz innych krajów (jak np. USA) na internowanych obywateli niemieckich. Części tych osób rzeczywiście udało się wyjechać i przeżyć (zob. np. Pamiętnik Mary Berg. Relacja o dorastaniu w warszawskim getcie, tłum. A. Tuz, wyd. 2, Warszawa 2016), inni zginęli na Pawiaku (por. Czerniaków, s. 285, zapis z 3 czerwca 1942 r.; Lewin, s. 57–58, zapis z 20 maja 1942 r.).
1729 Tak w tekście, powinno być: radzieckimi.