i pochłonęła ona wiele ofiar – Perle nie usłuchał rozkazu Niemców, by zejść [7] na
podwórze i dzięki temu pozostał i żyje po dziś dzień. Należał on do tych, którzy uważali, że pozostając w mieszkaniu ma się jeszcze jakąś szansę przeżycia. Natomiast wychodząc na podwórze jest się skazanym na zagładę.
eTragiczny los spotkał naszych malarzy i artystów. Większość z nich skoncentrowana była w szopie Karla Heinza Müllera. Szop ten nie przypadł do gustu SS. Rozwiązano go i zabrano ludzi z szopu, w większości malarzy i artystów.e
Rabini zostali w większości rozstrzelani podczas blokad, ponieważ ukrywali się
w mieszkaniach. Długie brody i pejsy przyprawiały Niemców o wściekłość i niejeden przypłacił życiem odwagę noszenia brody i pejsów. Szybko zaczęli więc porzucać długie kapoty [i] coraz bardziej skracać brody i pejsy, aż pozostali bez nich. Nie uchroniło to jednak większości rabinów, zwłaszcza najwybitniejszych [8], przed zagładą. Niektórzy rabini i cadycy ukrywali się przez pewien czas u znanych gestapowców – Kohna i Hellera. Byłem w ich mieszkaniu i widziałem kręcące się tam w jednym mieszkaniu cmodnec panie z ich znajomymi z policji żydowskiej. W jednym pokoju kręciła się u Kohnów grupa młodych, eleganckich, obżartych gestapowców ci policjantówc ze swymi eleganckimi damami – w drugim pokoju przebywali pobożni rabini i rabinowe; w długich kapotach, z brodami i pejsami. Łącznikiem między tymi dwoma tak odmiennymi światami był wnuk sochaczewskiego rabina, Beharier2117, gestapowiec żydowski w długiej, nowoczesnej kapocie, w długich butach i na wpół świeckiej czapce. W czasie
najstraszniejszych blokad Beharier kręcił się swobodnie po ulicach. eNa czym polegały jego przysługi, nietrudno się domyśleć.e
Mówiąc o śmierci [9] tylu rabinów ei cadykówe, należy również wspomnieć o tragicznej śmierci warszawskiego rabina [Icchaka Meira] Kanała. Swym domownikom powiedział, że jeżeli [Niemcy] wezmą go na Umschlag, stawi opór, aby go rozstrzelano, w ten sposób będzie miał pewność, że zostanie pochowany zgodnie z rytuałem żydowskim. Tak się też stało. Kiedy chciano go zaciągnąć do wagonów, rabin Kanał przeciwstawił się i rzeczywiście zginął od kuli.
[9] [s] cSpośród wymordowanych rabinów zasługuje etutaje na kilka słów także młody warszawski rabin Szymon Huberband. Był to człowiek szlachetnej natury, jakiego rzadko można spotkać w obecnych czasach. Huberband był nie tylko wielkim znawcą literatury religijnej, [ale] miał również zadatki na dobrego historyka. Jego szkice z zakresu dziejów Żydów w Polsce świadczyły o wielkiej erudycji w tej dziedzinie nauki. W czasie wojny Huberband przystąpił, w myśl moich wskazówek, do opracowania materiałów historycznych zawartych w responsach rabinicznych odnoszących się do Polski2118. Zachowała się tylko część zebranych materiałów, większość zginęła wraz z Huberbandem.
Huberband zdziałał też bardzo wiele w dziedzinie epracye archiwalnej. Zgromadził
bogaty materiał o martyrologii ei cierpieniue ludności żydowskiej w obecnej wojnie. Jego materiały cechuje ogromna dokładność i solidność. Posłużą one jako cenny materiał dla historyka naszych czasów. Zasługi rabina Huberbanda w dziedzinie dokumentacji żydowskiego [9b] życia podczas obecnej wojny są bardzo duże. Będą one należycie
2117 Natan Baharija (Beharier), wnuk cadyka sochaczewskiego Dawida Bornsztajna; zob. Pisma Huberbanda, dok. 5.
2118 Zob. Pisma Huberbanda, dok. 21.