RRRR-MM-DD
Usuń formularz

Prasa getta warszawskiego: wiadomośc...

strona 23 z 415

Osobypokaż wszystkie

Miejscapokaż wszystkie

Pojęciapokaż wszystkie

Przypisypokaż wszystkie

Szukaj
Słownik
Szukaj w tym dokumencie

Transkrypt, strona 23


XXII Wstęp

armii. Jedyną partią w środowisku żydowskim, mającą identyczne stanowisko polityczne, była Poalej Syjon Lewica. Szomrzy44, w myśl tej właśnie linii politycznej, przygotowywali razem z innymi grupy partyzanckie, ustanowili ścisłe kontakty z PPR (Polską Partią Robotniczą) i w ogóle byli gotowi uczynić wszystko dla zwycięstwa Związku Radzieckiego oraz jego bohaterskiej Czerwonej Armii45.

Najistotniejszym źródłem informującym o historii stacji nasłuchów prowadzonych przez Ha-Szomer ha-Cair jest wspominany już dokument „Dzieje…”46, którego pierwsze strony pozostają niemal zupełnie nieczytelne. Odczytane fragmenty początku „Dziejów…” dotyczą zdobywania odbiornika radiowego i kończą się słowami „W początkach lipca [1941] bb[…]bb został ostatecznie ubity”. Równocześnie ze zdobywaniem odbiornika grupa starała się zorganizować osobny lokal, który służyłby wyłącznie na użytek stacji nasłuchu. Działacze nie przystąpili do prowadzenia nasłuchów od razu – zdobyty odbiornik radiowy został przyniesiony do mieszkania wynajmowanego przez Mordechaja Anielewicza od państwa Gleser47przy ul. Leszno 6. Przygotowanie „właściwego lokum” zajęło około 10–12 dni, a więc możemy przyjąć, że było ono gotowe około połowy lipca 1941 r. Pierwsze zachowane komunikaty z nasłuchu Ha-Szomer ha-Cair datowane są w nagłówku na 22 listopada 1941 r.

Wspomniane wcześniej „właściwe lokum” znajdowało się przy ul. Pawiej 11a, m. 20. Wydaje się, że przez jakiś czas mieszkała tam Mira Fuchrer, ponieważ jedną z pierwszych trudności, z którymi musieli zmierzyć się nasłuchujący, była podejrzliwość sąsiadów: „w domu tym nie mogło nie zwrócić uwagi współlokatorów i dozorcy prowadzanie się 21-letniej panienki przyjmującej u siebie na noc 2 młodzieńców”. Działo się to pod koniec sierpnia lub we wrześniu 1941 r. Z „Dziejów…” wiemy, że nasłuchujący próbowali przychodzić przed godziną policyjną, co było bardzo trudne, prawdopodobnie z powodu licznych zajęć członków kierownictwa Ha-Szomer. Mniej więcej w tym samym czasie wydawane przez grupę komunikaty z nasłuchu zaczęły być w getcie coraz bardziej popularne („komunikaty rozchodziły się lotem błyskawicy po mieście, przechodząc przez bardzo wiele rąk”48). Oznacza to, że część nasłuchów wydanych przez Ha-Szomer na początku działalności stacji nie zachowała się w ARG.

Następnym wyzwaniem dla personelu stacji była blokada domu przy ul. Pawiej związana z epidemią tyfusu szalejącą w getcie jesienią 1941 r.49W trakcie blokady radio zostało chwilowo przetransportowane z powrotem do mieszkania Anielewicza, czyli na Leszno 6. Tymczasem piętrzyły się problemy wokół lokalu na Pawiej. We wrześniu 1941 r. Mira Fuchrer została wezwana przez administratora domu, który zarzucił jej