RRRR-MM-DD
Usuń formularz

Prasa getta warszawskiego: wiadomośc...

strona 37 z 415

Osobypokaż wszystkie

Miejscapokaż wszystkie

Pojęciapokaż wszystkie

Przypisypokaż wszystkie

Szukaj
Słownik
Szukaj w tym dokumencie

Transkrypt, strona 37


XXXVI Wstęp

Ciekawe, jak mocno oddziaływały one na prowadzących nasłuch, którzy codziennie się z nimi stykali. Warto odnotować, że ten sam Szmuel Bresław, który redagował „Neged ha-Zerem”, gdzie bezpardonowo atakowano „imperialistyczną” Wielką Brytanię, kilka razy dziennie, za komunikatami londyńskimi przepisywał sformułowanie „nasze wojska” w odniesieniu do oddziałów armii brytyjskiej.

Audycja z 26 czerwca 1942 r.

Najważniejsza audycja, jaką odebrała stacja nasłuchów radiowych, nie przynosiła nowych doniesień z frontów – w ogóle nie przynosiła żadnych informacji nowych dla środowiska Ha-Szomer i „Oneg Szabat”. Mimo to Szmuel Bresław zapisał, że odebrał ją „ze wzruszeniem”.

26 czerwca 1942 r. radio londyńskie nadało audycję o zagładzie Żydów w Polsce. W rozpoczynającej program interpelacji rządu polskiego wymieniono część miejscowości, w których Niemcy dopuścili się zbrodni na Żydach, podano informacje na temat działalności ośrodka zagłady w Chełmnie nad Nerem, oszacowano liczbę dotychczasowych ofiar (700 000). Zapewniono także o tym, że rząd polski będzie działał na rzecz zainteresowania tą sprawą reszty krajów sprzymierzonych („Wyrażamy wiarę, że rząd Jego Królewskiej Mości i rządy sprzymierzone znajdą środki odwetowe, które zmuszą Niemców do zaprzestania ich krwawego dzieła”). Wyemitowano także przemówienie Szmula Zygielbojma, który podkreślał, że wiadomości o Zagładzie dotarły do wolnego świata: „wiedzcie, że wasze wyciągnięte ręce są widziane, że wasze wołania są słyszane. Rząd polski i brytyjski szukają środków odwetu, aby zmusić Niemców do oszczędzenia was”104.

Trudno się dziwić, że reakcja na audycję była entuzjastyczna. Ringelblum zanotował w uniesieniu:

Piątek, 26 czerwca 1942 r., jest dla Oneg Szabat dniem wielkich wydarzeń. Dziś przed południem radio angielskie nadało audycję dla polskich Żydów. Powiedziano wszystko, o czym dobrze wiemy: Słonim i Wilno, Lwów i Chełmno itd. W ciągu długich miesięcy boleliśmy, że świat jest głuchy i niemy wobec naszej tragedii, niemającej sobie równej w dziejach. Mieliśmy pretensje do polskiej opinii publicznej, do czynników pozostających w kontakcie z rządem polskim, że nie podają [informacji] o rzezi polskich Żydów […], że świadomie przemilczają naszą tragedię, aby nie przyćmiła ich własnej tragedii. Wszystkie interwencje dopięły, widocznie, w końcu swego. […] Dziś podano skrót sprawozdania o sytuacji polskich Żydów i powiedziano, że w Polsce wymordowano 700 000 Żydów. Jednocześnie